The New Sound (2 Vinyl) - Odbiór w księgarni 0 zł | 10,99 zł wysyłka lub BEZPŁATNIE przy zamówieniu od 149 zł Kielce

Po trzech niesamowitych albumach z zespołem black midi, w tym ostatnim z 2023 roku, zatytułowanym „Hellfire”, oraz prawie nieprzerwanych światowych trasach koncertowych przez niemal pięć lat, Geordie Greep jakimś cudem znalazł czas, by nagrać swój pierwszy solowy album zatytułowany „The New Sound”. Album, który pozwolił mu na kreatywną eksplorację pomysłów, jak nigdy wcześniej. Wypełniony wysokiej jakości, wszechstronną, nieprzewidywalną i alternatywną popową zabawą, której nie słyszano od dawna. Album przynosi eklektyczne brzmienia, czerpiąc z różnych gatunków, takich jak pop, rock, jazz, soul i muzyka latynoamerykańska. Jest to muzyka pełna eksperymentów i zaskakujących rozwiązań, zarówno w aranżacjach, jak i w samych kompozycjach. Geordie Greep: „Podczas nagrywania 'The New Sound' po raz pierwszy nie musiałem się nikomu tłumaczyć. Każdy impuls, jaki miałem, mogłem w pełni zrealizować aż do końca. W zespole (black midi) często mamy to uczucie, że 'możemy zrobić wszystko', ale też w pewnym sensie jesteśmy ograniczeni takim podejściem. Czasem warto zrobić coś innego, odpuścić pewne rzeczy”. I dodaje: "Muzyka może być czymś znacznie więcej niż tylko nauką grania tak samo, jak wszyscy inni. Może być czymkolwiek zechcesz. Dziwne jest dla mnie podążanie za tym, bo 'okazało się, że ludzie lubią to najbardziej' w danym rodzaju muzyki". W tworzenie albumu zaangażowanych było ponad trzydziestu muzyków sesyjnych na dwóch kontynentach, w Sao Paulo i Londynie. Greep wyjaśnia: „Niektóre utwory nagraliśmy już wcześniej, w innym miejscu, ale coś było nie tak, więc nagraliśmy je na nowo z nowymi ludźmi. Połowa utworów została nagrana w Brazylii, z lokalnymi muzykami, których zebraliśmy w ostatniej chwili. Nigdy wcześniej nie słyszeli mojej twórczości, zainteresowali się jedynie demówkami, które przygotowałem. Nagrania zostały zrobione w jeden, może dwa dni. Potem nagrywaliśmy dogrywki w Londynie”. Gra muzyków jest na niezwykle wysokim poziomie, co nadaje muzyce poczucie swobody i emocjonalną wagę. Nic nie wydarzyło się przypadkiem, wszystkie kwestie były omawiane bardzo szczegółowo. Greep mówi: „Perkusista i perkusjonista kłócili się o to, co zagrają w każdej sekcji, ponieważ ich partie nie mogą się ze sobą kolidować. Można było usłyszeć rzeczy w stylu: 'Nie możesz tak grać, zwłaszcza z hi-hatem'”. Powstała muzyka jest pełna emocji i napięcia, nie jest spokojna, ale płynna i dynamiczna, jednocześnie zawierając pewien rodzaj sztywnej struktury. Mimo tej energii i płynności, muzyka ma w sobie również precyzję i surowość. Geordie Greep przez lata występów z black midi miał wiele okazji do szlifowania swoich muzycznych i tekstowych zwodów, pełnych nagłych zatrzymań, wybuchów i szeptanych monologów. W „The New Sound” wykorzystuje tę metodę, by zadać pytanie: w którą część narracji powinniśmy wierzyć jako słuchacze, co przyjąć jako emocjonalną podstawę? Do końca nie wiadomo kiedy powinniśmy być zszokowani, a kiedy powinniśmy się śmiać. Na albumie tętni życie uliczne: słuchacz zostaje wrzucony w świat kawiarni, barów i klubów, odwiedza teatry, kabarety i dziwaczne muzea, a także wynajmowane pokoje. Tam bohaterowie odbywają serię pikantnych schadzek, przebierają się w militarne stroje lub osiągają społeczno-ekonomiczne sukcesy. „The New Sound” jest muzycznie i tekstowo bardzo złożony, intensywny i pełen bodźców, a jego wysłuchanie w całości może oszołomić słuchacza i być podobnym doświadczeniem, co przejście przez Piccadilly Circus (bardzo ruchliwe skrzyżowanie w centrum Londynu) po spożyciu dużej ilości alkoholu. To z pewnością album, który w pełni angażuje słuchacza przez wszystkie jedenaście utworów. Geordie Greep wyjaśniając swoje podejście do tworzenia muzyki oraz inspiracje, które kierują jego twórczością wspomina, że martwił się, żeby album "The New Sound" nie był zbyt długi i nie przesadzony, ale jednocześnie wyraża frustrację wobec współczesnej muzyki, która często jest przewidywalna i łatwa do zrozumienia od razu. Mówi, że jest znudzony muzyką, której znaczenie lub intencje można przewidzieć, zanim się ją w pełni pozna. Dla Greepa najciekawsze utwory to te, które wymagają od słuchacza zaangażowania, refleksji i interpretacji. "Moi ulubieni wokaliści, jak Peter Hammill czy Nat King Cole, są dosłownie jedyni w swoim rodzaju. Uwielbiam to. Zwłaszcza w tekstach, gdzie nie jesteś pewien, o co dokładnie chodzi, ale wiesz, że to nie tylko abstrakcyjne myśli”. Wskazuje na głębię emocjonalną i intelektualną w tekstach, które niekoniecznie muszą być od razu zrozumiałe, ale mają większe znaczenie, które odkrywa się z czasem Producent/osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo produktu SONIC DISTRIBUTION D. GÓRKA I WSPÓLNICY SPÓŁKA JAWNA MŚCISŁAWSKA 6 01-647 warszawa sales@sonicrecords.pl 605654000