Radiota, czyli skąd się biorą Niedźwiedzie (E-book) Kielce

Jeden z najlepszych radiowców wszech czasów w szczerej, chwilami bolesnej, ale zazwyczaj pogodnej i zabawnej książce, która wyjaśnia, skąd się biorą Niedźwiedzie. Wszyscy znamy głos Marka Niedźwieckiego. Dla wielu to wzorzec radiowego brzmienia. Jest jednym z niewielu mistrzów tworzenia nastroju wyłącznie za pomocą dźwięku. Ale nie wszyscy wiedza, jaka cenę ten chłopak z Szadku zapłacił za popularność. W swojej nowej książce Marek Niedźwiecki opowiada nie tylko o drodze, jaką rozpoczął w prowincjonalnym miasteczku, ale też o samotności z wyboru, w której żyje w Warszawie. Mówi też dużo o muzyce, która nie odstępuje go na krok. W 'Radiocie' gra w piłkę na cmentarzu, mieszka w zapluskwionym akademiku, w lesie nadaje audycję dla samego siebie, skręca autem tylko w jedną stronę, odkrywa, że Australia to jego ląd wymarzony. Ucieka Dla fanów jego kultowego głosu to będzie wyjątkowa przyjemność. Marek Niedźwiecki sam opowiada swoja historię. A jak przystało na człowieka radia - na bieżąco komentuje i opowiada to, czego nie ma w tej książce. Spis treści: Okładka Karta tytułowa *** ROZDZIAŁ 1 w którym zastanawiam się, po co mi ten cały wrzątek ROZDZIAŁ 2 w którym gram na akordeonie i słucham bigbitu z radia marki Eroica ROZDZIAŁ 3 w którym jestem prymusem, sportowcem, śpię na sianie i metkuję wędliny ROZDZIAŁ 4 w którym jestem dziwniejszy od innych dzieci z Szadku, bo słucham radia ROZDZIAŁ 5 w którym koresponduję z zagranicą i zachwycam się wielkim miastem Łódź ROZDZIAŁ 6 w którym recytuję Poświatowską i leczę kompleksy ROZDZIAŁ 7 w którym zostaję budowlańcem, słucham Pink Floydów i zmieniam akademiki ROZDZIAŁ 8 w którym staję się facetem od listy przebojów w radiu Żak ROZDZIAŁ 9 w którym czuję, że się starzeję, a moim przeznaczeniem okazuje się Radio Łódź ROZDZIAŁ 10 w którym chłopak z Szadku wyrusza w daleki świat, poczynając od NRD ROZDZIAŁ 11 w którym wreszcie wrzucam Trójkę i wyjeżdżam na prostą ROZDZIAŁ 12 w którym uczę się Trójki oraz jak jeździć autem, skręcając jedynie w prawo ROZDZIAŁ 13 w którym nawiązuję konszachty z ambasadą amerykańską, jadę do Ameryki i kupuję pierwszą płytę kompaktową ROZDZIAŁ 14 w którym codzienność w Trójce staje się moją pasją ROZDZIAŁ 15 w którym stwierdzam, że moi słuchacze to świetni ludzie, oprócz kilku groźnych ROZDZIAŁ 16 w którym po raz pierwszy uciekam przed wami do Australii ROZDZIAŁ 17 w którym nieskutecznie unikam telewizji i imprez plenerowych ROZDZIAŁ 18 w którym znowu uciekam do Australii i będę to robił już zawsze ROZDZIAŁ 19 w którym lista przebojów Trójki wisi na włosku z powodu braku artystów ROZDZIAŁ 20 w którym niechcący ocieram się o małą i dużą politykę i do dziś mam niesmak ROZDZIAŁ 21 w którym czy chcę, czy nie wciąż jestem tym samym Markiem z Szadku ROZDZIAŁ 22 w którym piszę pamiętnik, poznaję Basię i przywożę mandarynki z Cannes ROZDZIAŁ 23 w którym dogaduję się z samotnością, bo sam ją sobie wybrałem ROZDZIAŁ 24 w którym przeżywam dzień świstaka, w którym przeżywam dzień świstaka ROZDZIAŁ 25 w którym staję się coraz bardziej wkurzonym starszakiem ROZDZIAŁ 26 w którym wychodzę z radia zadowolony, bo chyba poszło mi nieźle INDEKS OSOBOWY Spis treści Karta redakcyjna