Usher V-601 Świątniki Górne

Opis

Specyfikacja

Opinie Usher V-601 Świątniki Górne

Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.

• 

  a...c 25 stycznia 2010

  4

  Słucham muzyki świadomie ponad lat 40 i dalej nie wiem, co to jest prawdziwy HI-END. Jakość dźwięku z bardzo drogich urządzeń do odtwarzania muzyki nie zawsze uprawnia po za ich ceną do nadania im miana HI-END. Ponieważ wychowałem się na dźwięku lampowym, to ten właśnie jest mi bliższy. W moim odczuciu, mniej kłamie, jest bardziej zbliżony do tego, co możemy usłyszeć na żywo w filharmonii lub operze. Wracajmy jednak do naszych Usher-ów V-601. Bardzo rzadko pojawiają się one na rynku wtórnym. Dzieje się tak nie bez powodu, jeżeli już trafią do pierwszego użytkownika, to ten nie widzi powodu by z nimi się rozstawać. Okres KRYZYSU, czyli mniej zasobnych naszych portfeli jest dobrym czasem na to by czynić zakupy. To, co mówię brzmi tylko na pozór paradoksalnie. Trzeba pamiętać, że rynek naszego HI-FI i HI-ENDu jest bardzo wąski i płytki. Dystrybutorzy wszelkiego rodzaju sprzętu grającego miękną i są skłonni do rezygnacji z części swej marży handlowej na rzecz kupującego. TAK trzeba ostro NEGOCJOWAĆ cenę u naszego dostawcy. Usher jest produktem tajwańskim i marża liczona dla sprzedawcy detalicznego przekracza 35%. To ile on zechce nam oddać z tych swoich 35% zależy od naszych umiejętności prowadzenia rozmów handlowych. Usher V-601, kiedy pojawił się w sprzedaży na „zachodzie” kosztował w detalu ~ 700 USD. Kiedy będziecie Państwo czytać recenzję Filipa Kulpy tyczącą tych kolumn w Audio Video z kwietnia 2007r., to okaże się, że w 2007r. kosztowały one 2400zł. To niezmieniający się kurs złotego ani przepisy celne wywindowały cenę tych kolumn na 3100 zł. ale pazerność sprzedających ów produkt. W każdym razie macie Państwo pole do popisu – musicie się targować. Kiedy piszemy o wartościach brzmieniowych kolumn, to powinniśmy umiejscowić je w systemie, w którym reprodukują dźwięk. Usher V- 601 kupiłem by móc słuchać radia. Tak radia. Dla mnie są jeszcze cztery stacje radiowe, które powodują, że wciąż warto jego słuchać. Jest to: wrocławski RAM z Panem Piotrem Bartysiem, ogólnopolska Trójka, RMF CLASSIC, oraz program II na UKF-ie. Nie sposób mieć wszystkie płyty, trzeba wspomagać się radiem. Proponuję zestaw dla nie zasobnego finansowo Audiofila: Receiver – Sansui G-6000 Kolumny – Usher V-601 Kable głośnikowe – JANTZEN SOLID CORE 6N / 11,71zł./1mb. ( www.polink.com.pl) Odtwarzacz CD – dowolny Gramofon – dowolny Dlaczego warto zainteresować się Sansui G-6000 lub G-7000 wyczytacie w Internecie. Zakup i naprawa – konserwacja takiego urządzenia nie przekroczy 1000zł. A warto, naprawdę warto, ponieważ dźwięk, który oferuje Sansui z serii G jest pod wieloma względami wyjątkowy. Łączy w sobie ciepło lampy i precyzję tranzystora wraz z niesamowitą dynamiką. Zestaw, który zaproponowałem tym z Państwa, którzy liczą grosik do grosika nie spełni oczekiwań tych z Państwa, którzy mogą wydać na przykład – 60 000zł. Ale proszę mi uwierzyć całość brzmi naprawdę bardzo dobrze i nie znajdziecie w supermarketach sprzętów, które mogłyby konkurować, jakością dźwięku. Słuchanie tego zestawu daje po prostu radość z obcowania z muzyką. Co minie upoważnia do tych sądów? Dawania rekomendacji tym właśnie produktom? Obok Sansui G-6000 i Usher V-601 stoją: Usher Dancer CP-8571 II beryllium, monobloki Cayin 9021DEX, odtwarzacz Opera Consonanse, na którym słucham płyt CD. To też jest kompromis, z innej półki. Przejście z jednego systemu na drugi nie boli, a przecież są słyszalne różnice. Wiem jak grają Supravox 215 Signature Bicone czy też PHY-KM30. Czasami słucham radia lampowego NORDMENDE TANNHÄUSER z 1958r. I co żyję i cieszy mnie wciąż słuchanie muzyki. Z pozdrowieniami P.

  Rozwiń Zwiń

  • Naprawdę dobra kolumna podstawkowa o tradycyjnym wyglądzie.
  • Gram na kolumnach ponad 1 rok.
  • Polecam ją innym
  • bo po prostu warto.

  • Zbyt wysoka cena.
• 

  Użytkownik Ceneo 19 czerwca 2013

  5

  USHER V-601: słuchałem, kupiłem, nie są bez wad, ale są najbliższe wzorcowi w stosunku do tych monitorów, których słuchałem i porównywałem z V 601. Czarują dźwiękiem, nie są upierdliwe w długim słuchaniu. Koniecznie posłuchajcie. Neutralność Bardzo dobre zrównoważenie rejestrów, wierność reprodukcji, wysoka jakość przekazu z naturalną barwą dźwięku. Precyzja Otwarte, detaliczne, bez próby uciekania w mega realizm, niezbyt kategoryczne względem słabszych realizacji. Muzykalność Duża kultura przekazu i świeżość, odsłuch sprawia niekłamaną przyjemność słuchania Stereofonia Właściwe proporcje i stabilna organizacja sceny (szeroka, obszerna scena, z właściwym rozmieszczeniem instrumentów i wokali) Dynamika Sugestywna; bardzo dobra, nie męczy. Bas Dobre zejście w dół i dyscyplina, bas głęboki, zwarty, ale chciałoby się jeszcze trochę więcej. Bas jest nie męczący przy dłuższym słuchaniu.

  Rozwiń Zwiń

  • dynamika
  • jakość dźwięku
  • muzykalność
  • precyzja
  • szczegóły
  • bas
  • precyzja
  • stereofonia
  • neutralność
  • wygląd
  • wygoda używania

  • brak :-)))
• 

  9...8 27 listopada 2010

  5

  Drogi Panie Piotrze, żeby jeszcze recenzje w czasopismach "audio", były tak prawdziwe jak tekst powyżej, napisany przez Pana... czytając artykuły z gazet można wywnioskować, że każda kolumna, bądź elekronika jest świetna, co najmniej dobra. W rzeczywistości często mamy do czynienia ze sprzętem, który nie daje nam ani przyjemności, ani radości ze słuchania muzyki, a przecież był tak bardzo zachwalany i dostał nawet rekomendację... Więc jak to możliwe, żeby grał tak kiepsko?! Albo mamy inny gust, albo czysty marketing sprawia, że niektóre recenzje są naciągnięte jak guma od gaci... W Usherach zakochałem się, gdy pierwszy raz usłyszałem model v-604 podpięty do kina domowego yamahy mojego szwagra!!! To, co te kolumny wycisneły z jego elektroniki było wprost niesamowite! Wtedy nie zdecydował się na ich zakup (ze względu na cenę), czego myśle, że żałuje do dnia dzisiejszego ;) Nie znam się może na dźwięku tak jak Pan, ale wiem co mi się podoba, co sprawia przyjemność ze słuchania muzyki... i nie chodzi tu o dążenie z mojej strony do uzyskania super neutralności i sterylności. Ushery zapewniają mi 100% satysfakcji,dźwięk przestrzenny, z łatwością odklejający się od kolumny, w moim odczuciu delikatnie zmiękczony, ciepły, spójny... dla mnie to właśnie Ushery są wzorcem, nie sprzęt za 100k zł, bo takiego nie miałem okazji nigdy słuchać. Słyszałem natomiast wiele kolumn w podobnych relacjach cenowych i twierdze, że Ushery wprost miażdżyły konkurencję... gdyby jeszcze były trochę ładniejsze ;)Pa Pozdrawiam serdecznie Panie Piotrze, czekam na kolejne recenzje!

  Rozwiń Zwiń
• 

  0...3 29 kwietnia 2011

  5

  Głośniki dobrej jakości i o przyzwoitym dźwięku i pewnie zdecydował bym się gdyby: Jest jeden problem - CENA w USA to 700 USD przy aktualnym kursie 2,65 NBP = 1855zł Dystrybutor Ushera na Polskę i sprzedawcy wywindowali cenę w Polsce z czasów kiedy dolar osiągał maximum i tak zostało a teraz dolar jest w podobnej cenie jak z 10.2007 Nieładnie. Nie znoszę przepłacać - dlatego jadę na kolejne odsłuchy i biorę pod uwagę EPOSY i B&W

  Rozwiń Zwiń

  • Cena w Polsce !!!
• 

  Użytkownik Ceneo 27 grudnia 2015

  5

  Użytkuję tych kolumn od lipca 2008 Roku. Wzmacniacz - przez 2 lata amp stereo Yamaha rx 797, później marantz pm 8003. Naprawdę rewelacyjne głośniki!!! Wg mnie do lokalu ok 20 m2. Wokal the best! Reszta pasma też bdb. Słuchałem wielu,ale do tego metrażu nic lepszego nie znalazłem. Uważam że cena ok. 2500 zł netto to realna cena za te głośniki. Niestety dolar w 2008 był po ok 2 zł :(

  Rozwiń Zwiń