Taniec ze smokami część 1. Pieśń lodu i ognia (Tom 5) - George R.R. Martin [AUDIOBOOK] Stryków

Tytuł audiobooka: "Pieśń lodu i ognia. Tom 5. Taniec ze smokami, część 1" Autor: George R.R. Martin Lektor: Krzysztof Banaszyk Wydawnictwo: StoryBox Nośnik: CD Format nagrania: mp3 Czas nagrania: 24 godz. 28 minut Po wielkiej bitwie przyszłość Siedmiu Królestw wciąż wydaje się niepewna… Na wschodzie Daenerys Targaryen, ostatnia z rodu Targaryenów, włada przy pomocy swych trzech smoków miastem zbudowanym na marzeniach i pyle. Daenerys ma jednak tysiące wrogów i wielu z nich postanowiło ją odnaleźć… Tyrion Lannister, uciekłszy z Westeros, gdy wyznaczono nagrodę za jego głowę, postanawia dotrzeć właśnie do Daenerys. Jego nowi towarzysze podróży nie są jednak obdartą bandą wyrzutków, jaką mogliby się wydawać, a jeden z nich może na zawsze pozbawić Daenerys praw do westeroskiego tronu… Północy broni gigantyczny Mur z lodu i kamienia. Tam właśnie przed Jonem Snow, dziewięćset dziewięćdziesiątym ósmym lordem dowódcą Nocnej Straży, stanie najpoważniejsze jak dotąd wyzwanie – ma bowiem potężnych wrogów nie tylko w samej Straży, lecz również poza nią, pośród lodowych istot mieszkających za Murem… Wszędzie narastają gwałtowne konflikty, w których uczestniczą banici i kapłani, żołnierze i zmiennokształtni, szlachetnie urodzeni i niewolnicy. W czasie narastających niepokojów fale przeznaczenia nieuchronnie prowadzą bohaterów do największego ze wszystkich tańców… Opinie o książce Po słabszym poprzednim tomie tu wszystko wraca na swoje miejsce. Przede wszystkim pojawia się Tyrion, którego bardzo mi brakowało. Bardzo ciekawie została przedstawiona Daenerys, która w serialu nie należała do moich ulubienic. W tym tomie jawi się jako dość tragiczna królowa, która musi podejmować wiele bardzo trudnych decyzji. Żadna z nich tak naprawdę nie jest w 100% właściwa. Zawsze ktoś w skutek jej działania lub zaniechania działania cierpi. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy. Kolejna część za mną. Jak zawsze najwyższa nota. Ciekawe nowe wątki w tej części, czekam na ich rozwiązanie z niecierpliwością Bezapelacyjnie oceniam tę książkę jako arcydzieło. Przeczytałam wszystkie osiem tomów. Uważam, że trzeba być geniuszem, aby stworzyć w swojej głowie taki świat i do tego tak skrupulatnie go opisać. Co do konkretnych tomów - pierwsze tomy rewelacyjne, czytałam z zapartym tchem. Niestety od tomu szóstego książka robi się moim zdaniem przegadana i konsekwentnie powtarzałam moim znajomym, że czytam westeroską "Modę na Sukces". Niemniej polecam. "Pieść Lodu i Ognia" to wielka rzecz, która zasługuje na uwagę. Pozostaje jedynie zachęcić Was do dalszego czytania (bądź też do rozpoczęcia przygody z cyklem „Pieśni Lodu i Ognia”). Ja się nie zawiodłam i jak najszybciej sięgnę po kolejną część.