Fetysz Stąporków

„Fetysz” – Przemysław Piotrowski NA DNIE CZAI SIĘ JUŻ TYLKO ZŁO Komisarz Igor Brudny od zawsze był sam – ale nigdy nie czuł się jeszcze tak samotny. Porzucony przez kobietę, którą kochał, próbuje w pojedynkę walczyć z całym światem. Pewnej nocy wdaje się w bójkę z mężczyzną, który niedługo potem trafia na posterunek jako podejrzany w sprawie morderstwa. Dopiero wtedy do Brudnego dociera, jak nisko upadł. Tyle razy rozczarował kolegów i przełożonych, że poszukiwania człowieka, który z zimną krwią poćwiartował kobietę, toczą się bez najlepszego śledczego w zielonogórskiej policji. Nie oglądając się na nic, Brudny postanawia położyć kres złu. Romuald Czarnecki, chcąc pomóc przyjacielowi, włącza go do sprawy. Śledztwo staje się dla komisarza jedyną szansą na uratowanie nie tylko kolejnych potencjalnych ofiar, lecz także samego siebie. Pozbawiony pomocy najbliższych mu osób, Brudny powraca do korzeni – a więc na samo dno piekieł. Na dnie piekieł – mroczna podróż Igora Brudnego Przemysław Piotrowski powraca w ósmym tomie swojego bestsellerowego cyklu z komisarzem Igorem Brudnym i zabiera czytelników na prawdopodobnie najmroczniejszą z wypraw do tej pory. W tej powieści można zobaczyć to, co dla wielu ludzi oznacza absolutne dno. Porzucenie przez ukochaną i samotna walka z demonami złamałyby każdego – i łamią też nawet Igora Brudnego. Traci kontrolę, a apogeum kryzysu następuje, gdy wszczyna bójkę. Komisarz nie wie jednak, że mężczyzna, którego pobił, stanie się głównym podejrzanym w sprawie morderstwa odznaczającego się wyjątkową makabrycznością. Choć został wykluczony z poszukiwań sprawcy zbrodni, Brudny nie składa broni. Chce położyć kres złu – postanawia działać w pojedynkę, a do sprawy włącza go w końcu w przyjacielskim geście Romuald Czarnecki. Żaden z nich nie przypuszcza jednak, dokąd zaprowadzi to komisarza – a ma dotrzeć na samo dno. Zielona Góra, zdrada i brutalne zło Akcja „Fetyszu”, której autor nadaje w powieści mroczny klimat, by stanowiła idealne tło dla osobistych dramatów komisarza Brudnego. Miasto jest też świadkiem brutalnej zbrodni, która zmusza bohatera, by zmierzył się z tym, co w człowieku najokrutniejsze i odważył się zejść do dna piekieł. Bardzo istotną rolę odgrywa w tym tomie Romuald Czarnecki, który w akcie lojalności włącza przyjaciela do sprawy. Śledztwo jest jednak nieoczekiwanie skomplikowane i bezlitosne, a Brudny, pozbawiony pomocy najbliższych mu osób, musi zaufać własnym instynktom, którym wielu często nie daje wiary. Powieść eksploruje tematy samotności, upadku moralnego i poszukiwania odkupienia w obliczu skrajnego zła. Jak zwykle ma to miejsce w przypadku książek Przemysława Piotrowskiego – czytelnik wie, czego może się spodziewać. A spodziewać się może, że komisarz Igor Brudny nigdy nie odpuści, że nawet w obliczu najgorszych prób będzie dążył do wyjścia na jaw całej prawdy. Przemysław Piotrowski – gwarancja mrocznego bestsellera Seria z komisarzem Brudnym doskonale znana jest fanom polskiego kryminału. W każdym tomie Przemysław Piotrowski udowadnia, że nie boi się ukazywać brutalności i brudnych szczegółów mrocznych intryg. Kolejne tomy są z niecierpliwością wyczekiwane przez czytelników, którym niestraszne są gęste od napięcia i akcji thrillery psychologiczne. Wisienką na torcie jest tutaj kreacja głównego bohatera, a ona w powieści „Fetysz” jest do bólu ludzka, pełna niedoskonałości, które sprawiają, że opisywane wydarzenia są niemal namacalne. To polska powieść kryminalna, która trzyma w napięciu i nie puszcza aż do ostatniej strony. Walka o sprawiedliwość i policjant, który dla prawdy może zaryzykować wszystko – to czyni tę książkę naprawdę wyjątkową. Czy Igor Brudny odbije się od dna i przetrwa walkę o życie?