Zawierucha w wielkim mieście Słupsk

Zawierucha w wielkim mieście - Krystyna Bartłomiejczyk [KSIĄŻKA] Autor: Krystyna Bartłomiejczyk Rok wydania: 2016 Opis W życiu 27-letniej Olgi Zawieruchy dzieje się aż nadto, lecz nie zawsze są to miłe wydarzenia. Dziewczyna zupełnie nie zna się na ludziach, dlatego wiele spraw w jej życiu toczy …

od 20,90 Najbliżej: 0,6 km

Liczba ofert: 1

Oferta sklepu

Opis

Zawierucha w wielkim mieście - Krystyna Bartłomiejczyk [KSIĄŻKA] Autor: Krystyna Bartłomiejczyk Rok wydania: 2016 Opis W życiu 27-letniej Olgi Zawieruchy dzieje się aż nadto, lecz nie zawsze są to miłe wydarzenia. Dziewczyna zupełnie nie zna się na ludziach, dlatego wiele spraw w jej życiu toczy się na opak. Kochający Antek kocha nie tylko ją, uczynny Dominik okazuje się oszustem, "niestrawna" Zośka - całkiem miłą osobą, a sympatyczna Lidka - rywalką. Kiedy niemal w tym samym czasie Olga traci chłopaka, pracę i poczucie własnej wartości, podejmuje spontaniczną decyzję określającą dalszy jej los. Wyprawia się za ocean do siostry, która (tak jak i ona) ma swoje tajemnice. Ledwie Olga zdąży nabrać dystansu do życia i ludzi, a znów wokół niej zawiruje świat - do czego niewątpliwie sama się przyczyni. Stan produktu Produkt ORYGINALNY. Książka zupełnie nowa. ISBN: 978-83-65223-40-1 Dział: KSIĄŻKA Ilość stron: 350 Okładka: miękka Liczba nośników: [1xKSIĄŻKA] SKU: 530215

Specyfikacja

Podstawowe informacje

Autor
  • Bartłomiejczyk Krystyna
Okładka
  • Miękka
Rok wydania
  • 2010
Ilość stron
  • 350
Język oryginału
  • Polski
ISBN
  • 9788365223401

Opinie Zawierucha w wielkim mieście Słupsk

Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.

Ocena ogólna
5 na podstawie 2 opinie
  • Użytkownik Ceneo
    5
    Książka fanastyczna! Lekka, idealna zarówno na zimowe jak i letnie wieczory! Dużo pozytywnej energii, polecam gorąco!
  • Użytkownik Ceneo
    5
    Przyjemnie i szybko się czyta, aż szkoda było kończyć :) Dawno się tak nie uśmiałam :)