Żegnaj, Skarpetko! Rzeszów

Co zrobić z królikiem, który jest dość niemrawy, mało bystry i nie potrafi się bawić w Indian? I kiedy w dodatku, zamiast królika, wolałoby się mieć prawdziwych kolegów?Dramatyczna historia porzucenia z zaskakującym zakończeniem. Benjamin Chaud jest ilustratorem wielu książek wydanych w Polsce – …

od 29 Najbliżej: 0,1 km

Liczba ofert: 5

Oferta sklepu

Opis

Co zrobić z królikiem, który jest dość niemrawy, mało bystry i nie potrafi się bawić w Indian? I kiedy w dodatku, zamiast królika, wolałoby się mieć prawdziwych kolegów?Dramatyczna historia porzucenia z zaskakującym zakończeniem. Benjamin Chaud jest ilustratorem wielu książek wydanych w Polsce – stworzył m.in. postać słonia Pomelo, a także rodzinę Binty, Babo i Lalo. Znamy go też z książek „Yeti” i „Duch z butelki”, gdzie bohaterami są Uno i Mati. W książce „Żegnaj, Skarpetko!” Benjamin Chaud występuje nie tylko w roli ilustratora, lecz również autora tekstu. Autor: Adam Wajrak Rok wydania: 2015 Oprawa: zintegrowana Format: 16,5x21,5 cm Liczba stron: 272

Specyfikacja

Podstawowe informacje

Autor
  • Chaud Benjamin
Wybrane wydawnictwa
  • Agora
Okładka
  • Twarda
Rok wydania
  • 2015
Ilość stron
  • 36
Język oryginału
  • Francuski
Tematyka
  • Literatura młodzieżowa
Wiek
  • Dla ucznia (7-10 lat)
ISBN
  • 9788377761106

Opinie Żegnaj, Skarpetko! Rzeszów

Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.

Ocena ogólna
5 na podstawie 1 opinia
  • Marta - ksiazeczki synka i coreczki
    5
    Opowieść ta chociaż na początku trochę smutna później staje się już o wiele weselsza. W końcu chłopiec na własnej skórze przekonał się, że lepszy przyjaciel, który nie odróżnia kowboi od Indian niż żaden ;) Powiem Wam, że ja jestem zachwycona tym opowiadaniem. Jest jednocześnie dziecięce i bardzo życiowe, skłania do przemyśleń, do poważniejszej rozmowy i do przytulenia swojego ukochanego pluszaka :) Ja jestem pod dużym wrażeniem. Mój Dominik co prawda słuchał z zainteresowaniem, cieszył się na widok króliczka w książce, ale na pewno nie zrozumiał przekazu. Ale to nic, przyjdzie czas, że zrozumie, jestem pewna :) Ja natomiast zrozumiałam i jakoś tak mnie chwyciło za serducho podczas czytania, było mi najpierw odrobinę smutno, a potem poczułam ulgę jak gdyby to wszystko zdarzyło się naprawdę ;) I myślę, że właśnie takie uczucia powinna wywołać lektura tej książki i jestem pewna, że w przypadku młodszych czytelników niż ja jest tak samo ;) A wygląd tej książki? Tutaj także same ochy i achy z mojej strony! Jest naprawdę śliczna. Jest duża, tekst wewnątrz jest duży, ilustracje są duże, a na dodatek ładne, wesołe, proste i kolorowe. Królik imieniem Skarpetka wygląda szczególnie rewelacyjnie, jest przesympatyczny, wprost nie da się go nie polubić! Ta książka zarówno treścią jak i swoim wyglądem wręcz namawia do zapoznania się z nią, także nie ma na co czekać! To nie jest żadna nowość, bo ma już swoje lata, my dopiero na nią trafiliśmy i myślę, że będzie towarzyszyć nam ona przez najbliższe kilka lat :) Polecam, tym bardziej, że niedawno na rynku wydawniczym pojawiła się druga część czyli "Feralne urodziny ze Skarpetką"! My zabieramy się za czytanie ;)