McIntosh MA252 czarny

Lista Ofert

Opis

McIntosh MA252 czarny Wzmacniacze audio od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród miłośników wysokiej jakości dźwięku. Pozwalają one na pełne wykorzystanie możliwości głośników, zapewniając czyste i mocne brzmienie. W tej kategorii produktów warto zwrócić uwagę na hybrydowe wzmacniacze, które łączą w sobie zalety technologii lampowej i tranzystorowej. Jednym z takich urządzeń jest McIntosh MA252 czarny, który łączy w sobie klasyczny design z nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi. Nowoczesna technologia hybrydowa McIntosh MA252 to pierwszy hybrydowy wzmacniacz zintegrowany firmy McIntosh. Urządzenie łączy w sobie najlepsze cechy lamp próżniowych i obwodów tranzystorowych, co sprawia, że jest oszałamiające wizualnie i dźwiękowo. Za wzmocnienie w przedwzmacniaczu odpowiadają dwie lampy próżniowe 12AX7a i dwie 12AT7, które umieszczone są w stylowych klatkach ochronnych. Wzmacniacz tranzystorowy dostarcza 100W na kanał dla głośników o impedancji 8 ohm lub 160W na kanał dla głośników o impedancji 4 ohm. Moc wyjściowa i impedancja McIntosh MA252 oferuje imponującą moc wyjściową wynoszącą 100W na kanał dla głośników o impedancji 8 ohm, a także 160W na kanał dla głośników o impedancji 4 ohm. Dzięki temu wzmacniacz doskonale radzi sobie z napędzaniem różnorodnych głośników, zarówno tych o wyższej, jak i niższej impedancji, co pozwala na elastyczne dopasowanie do specyfiki systemu audio. Dostępne wejścia i wyjścia McIntosh MA252 jest wyposażony w szereg wejść i wyjść, które umożliwiają podłączenie różnych urządzeń. Do dyspozycji użytkownika są: dwie niezbalansowane wejścia RCA, jedno zbalansowane wejście XLR, wejście gramofonowe dla wkładek Moving Magnet (MM), wyjście dla subwoofera. Dzięki takiej różnorodności połączeń, wzmacniacz McIntosh MA252 może współpracować z wieloma źródłami dźwięku oraz dodatkowymi urządzeniami audio. Zastosowane technologie dźwięku Jednym z kluczowych atutów McIntosh MA252 są zaawansowane technologie dźwięku, które wpływają na jakość odtwarzanego audio. Urządzenie wyposażone jest w autorskie radiatory McIntosh Monogrammed Heatsinks™, służące do wydajnego odprowadzania ciepła, co eliminuje czas nagrzewania i zapewnia doskonałą jakość dźwięku od pierwszej nuty. Ponadto wzmacniacz posiada układ Power Guard®, który chroni głośniki przed przesterowaniem oraz obwód Sentry Monitor™, który zabezpiecza przed przypadkowymi zwarciami. Dodatkowe funkcje i zasilanie McIntosh MA252 czarny oferuje wiele dodatkowych funkcji, które zwiększają jego funkcjonalność: wysokiej jakości wzmacniacz słuchawkowy High Drive z obwodem HXD® (Headphone Crossfeed Director), dwa pokrętła regulacji tonów niskich i wysokich oraz balansu na przednim panelu, wbudowany mikroprocesor sterujący usprawniający działanie systemu, wysokoprądowe tranzystory zapewniające stabilną moc wyjściową. waga urządzenia wynosi 12,7 kg bez opakowania transportowego oraz 16,8 kg z opakowaniem transportowym. Wymiary i design urządzenia McIntosh MA252 czarny nie tylko zachwyca swoimi parametrami technicznymi, ale również wyglądem. Urządzenie ma wymiary 30,5 cm szerokości x 19,4 cm wysokości x 41,9 cm głębokości. Całość zamknięta jest w eleganckiej obudowie ze stali nierdzewnej malowanej na czarno, co nadaje mu klasyczny i ponadczasowy wygląd.

Rozwiń Zwiń

Specyfikacja

Podstawowe informacje

Marka	McIntosh
Rodzaj	Hybrydowe
Pilot	Tak
Kolor	Czarny
Kod producenta	DB43554C5

Opinie McIntosh MA252 czarny Pyskowice

Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.

Ocena ogólna

5 na podstawie 2 opinie

Użytkownik Ceneo 09 marca 2019
5
Rewelacyjnie wyglądający wzmacniacz hybrydowy, a jeszcze lepiej grający. Porównywałem go z podobnymi cenowo wzmacniaczami: Leben 300, Univers Research Triode 25, Egg-Shell Classic 9.2, Ayon Scorpio, AudioReveal First, Hegel 160, Vincent SV700, Cayin A100, Octave V70SE i zagrał zdecydowanie najlepiej. Najbliżej zagrał Leben, a Ayon w pierwszych odsłuchach nawet lepiej z uwagi na wyeksponowaną średnicę, która jest bardziej szczegółowa i to jest na duży plus bo w pierwszej chwili miało się wrażenie namacalności wokalisty, który był bardzo wyraźny. Scenę również, którą wykreował Ayon również była lepsza, ale.... No właśnie jakie ale, że Ayon został zdyskwalifikowany pomimo takiej rewelacji. Ayon gra średnicą i przez to dla nas ludzi dźwięk wydaje się na pierwszy rzut oka lepszy - tak jest bardziej szczegółowy, na płytach odkrywamy nowe smaczki, ale niestety wysokie jak i bas, a szczególnie on są słabsze i MA252 ma te aspekty lepsze. Może nie jest to przepaść, ale jest lepiej. Mcintosh scenę ma gorszą, ale wystarczy posłuchać z Focalami i scena jest już taka sama jak z Ayonem. Największym minusem Scorpio jest właśnie zbyt duże granie średnicą, przez co gdy chcemy posłuchać cicho wieczorem to w Ayonie po prostu się nie da. Dajmy na to, że mamy utwor z wokalista np. The Cure . Słuchamy i słyszymy tylko wokalistę, zupełnie nie ma muzyki. Tak bardzo średnicę eksponuje Ayon, że słuchając cicho po prostu nie ma muzyki i tylko pomaga podgłośnienie. Sprawdzałem z różnymi płyami i zawsze jest to samo. Mcintosh gra z taką samą maniera jak dzielonka za 80tyś z tym, że ta ma średnicę jak w ayonie i wszystkiego po równo więcej dzięki czemu dźwięk jest spójny. Wokalista również jest wyraźny jak w Ayonie i to fakt, ayon średnicę ma przepiękną, ale tylko tym może się pochwalić, a kupujemy sprzęt uniwersalny, chyba, że do samego jazzu czy bluesa się sprawdzi, jednak na bas trzeba uważać bo przez średnicę może się wzbudzać. Odrzuciłem Ayona szczególnie z uwagi na to, że często cicho słucham, a chcę wszystko mieć słyszalne - delikanie gorzej nawet w średnicy. Uważam, że jest to wybitny wzmacniacz jak za te pieniądze, gdzie za jakość wykonania, serwis, wyposażenie i ogół marki powinien kosztować nawet 2x więcej i też byłby wart pieniędzy. Zapewne, aby uzyskać większą szczegółowość należy zainwestować w NOSy i średnica będzie jak w Ayonie z tą zaletą, że wszystko się poprawi.

Rozwiń Zwiń
jakość dźwięku

wygląd
Użytkownik Ceneo 06 października 2019
5
Super sprzet. Dzwiek bardzo dobrej jakosci porownujac z MA275 rownie dobry, a nawet lepszy po zastosowaniu lamp NOS szczegolnie Brimar+Valvo. Namacalne wokale, dynamiczny dzwiek, MA275 ma rowniez niezly, ale brak dynamizmu. A jeszcze bardziej poteguje to kwestia ceny. MA252 powinien kosztowac lekka reka ponad 20tys. Wykonanie pierwszorzedne jak i wyglad. Jeden z lepszych wzmacniaczy do 25tys. zl. Niektore lampy z NOSami potrafia zagrac lepiej - bardziej klimatycznie, ale niestety nie sa uniwersalne. Przy rocku MA252 miazdzy takie lampy, ale przy jazzie i malych skladach mozna juz kupic rownie dobrze grajaca lampe.

Rozwiń Zwiń