PRIMACOL Czysty gres 1L Poznań

Opis

Specyfikacja

Opinie PRIMACOL Czysty gres 1L Poznań

Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.

• 

  Użytkownik Ceneo 25 czerwca 2013

  5

  Witam! Postanowiłam napisać tyradę tutaj, ponieważ nigdzie nie wyczytałam sposobu na moje problemy z gresem, a być może moje perypetie komuś coś podpowiedzą. Podłogę mam kłopotliwą, i to bardzo - gres matowy, techniczny, "pijący" wszystko co możliwe, w kolorze kości słoniowej. Próby impregnacji zostały podjęte i skończyły się darciem emulsji gruntującej przez 2tyg na kolanach. Pogodziliśmy się zatem z faktem, że podłoga zostaje tak jak jest, a dwa razy do roku będzie trzeba cierpliwie poszorować ją na kolanach odpowiednim środkiem. Zaczęliśmy od Hg, niby światowa liga, a efekt był niewielki. Kilka innych środków po drodze tez się nie spisało, a podłoga zaczynała być kłopotliwa w codziennym utrzymaniu, ponieważ brud zebrany w mikroporach notorycznie pozostawiał smugi i zacieki. Ostatecznie po umyciu podłogi nie było w ogóle widać, że była myta, a ilość światła w domu dodatkowo pogłębiała moją rozpacz. Zaczęłam zatem poszukiwania nowego cuda i trafiłam na ten środek. Zachęcona opinią jednej z internautek, która twierdziła, że primacol dokonał niemożliwego - doczyścił "wżarte" zacieki z ciemnej fugi na białej płytce, zamówiłam. Postanowiłam, że nie będę darła podłogi szczotką z tym środkiem na kolanach, ale przemyję podłogę mopem z odpowiedni stężeniem środka, tak jak min. zaleca to producent na opakowaniu. Po umyciu okazało się, że cały gres jest w czarnych smugach - tyle brudu środek wyciągnął z mikroporów kafli. Niestety, plam na których najbardziej mi zależało i smug z innego środka czystości zupełnie nie usunął, choć odrobinę rozjaśnił. Wówczas postanowiłam iść na całość i potraktować całą podłogę tym środkiem bez rozcieńczania. Sposób prosty - primacol aplikowałam miękką szmatką z mikrofibry, raz przy razie, przy mniej więcej tym samym nacisku dłoni na gres, po czym natychmiast zmywałam mopem z gorącą wodą, już bez żadnego detergentu. Brud, jaki ten środek wymywał z zagłębień był porażający, różnica pomiędzy kaflami mytymi a niemytymi była szokująca. Efekt jest taki, że podłoga wygląda jak nowa, nie ma żadnych smug, zacieków, niedoczyszczeń - tak jakby przyszedł majster i położył nowe kafle. Jestem mega zadowolona, zwłaszcza, ze obyło się bez szorowania, aplikacja banalna, a efekt piorunujący (około 80m2 podłogi wyczyściłam w ten sposób w 3 godziny). Od dziś jest to mój środek , a metodą prób i błędów udało się w końcu trafić na produkt, który działa. Polecam.

  Rozwiń Zwiń

  • jakość
  • wydajność