ThrustMaster T.Flight Hotas One PC/Xbox One 4460168 Lublin

Joystick T.Flight Hotas One to element kompleksowego systemu symulatorów lotu marki Thrustmaster. Dlatego jest zgodny z pedałami T.Flight Rudder Pedals, czyli pierwszym sterem kierunku wyposażonym w układ szyn ślizgowych S.M.A.R.T (Sliding Motion Advanced Rail Tracks), który umożliwia płynniejsze …

od 388 Najbliżej: 1,1 km

Liczba ofert: 16

Oferta sklepu

Opis

Joystick T.Flight Hotas One to element kompleksowego systemu symulatorów lotu marki Thrustmaster. Dlatego jest zgodny z pedałami T.Flight Rudder Pedals, czyli pierwszym sterem kierunku wyposażonym w układ szyn ślizgowych S.M.A.R.T (Sliding Motion Advanced Rail Tracks), który umożliwia płynniejsze skręcanie.

Specyfikacja

Podstawowe informacje

Marka
  • Thrustmaster
Platforma
  • PC
  • Xbox One
Interfejs
  • USB
Komunikacja
  • Przewodowa
Przepustnica
  • Tak
Programowanie przycisków
  • Tak
Model
  • T.Flight Hotas One

Opinie ThrustMaster T.Flight Hotas One PC/Xbox One 4460168 Lublin

Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.

Ocena ogólna
3 na podstawie 5 opinii
  • Użytkownik Ceneo
    1
    Kupiony do Xbox One, w celu grania w Elite Dangerous i War Thunder, przez pierwszy tydzień sprawuje się dobrze, lepsza imersja w graniu, świetna kontrola nad statkiem w Elite (nawet standardowe bindowanie jest całkiem sensowne), do WT też całkiem fajne doznania z gry. Po tygodniu pierwszy problem, zaczyna pływać i żyć własnym życiem oś RZ (skręcanie lewo-prawo, yaw w Elite), nawet bez dotykania joya coś się dzieje. Szybki reserch na forach i okazuje się, że to dosyć powszechny problem (wada konstrukcyjna?), Thrustmaster wymienia wadliwe joysticki na nowe wg informacji bez problemu w USA, UK czy Europie Zachodniej, wystarczy nagrać filmik z aplikacji Control Panel na PC gdzie widać jak oś pracuje bez dotykania , zrobić zdjęcie numeru seryjnego, oraz przesłać zdjęcie obciętego kabla przy joyu (złomowanie wadliwej sztuki we własnym zakresie) i wysyłają nowy. Super, kontakt z supportem i co? Okazje się, że w Polsce proszę oddać do sklepu gdzie kupiono i sklep wymieni bez problemu, nawet każą się powołać na numer ticketa z supportu by było szybciej. Jak każą, tak robimy, sklep kręci nosem, przyjmują reklamację normalnym trybem a ticketem to możemy sobie zastąpić papier toaletowy w wiadomym miejscu. Trzy tygodnie czekania na odpowiedź sklepu, reklamacja rozpatrzona pozytywnie, po tygodniu przychodzi nowy joy. Ok, super. Mijają dwa tygodnie, ten sam problem... Delikatnie wkurzony wertuje fora czy da się coś z tym zrobić i okazuje się że tak - walić gwarancję, trzeba rozbierać sprzęt i wymienić lutowanie jednego elementu. Ok, niby nic trudnego, lutować potrafię, to jedziemy. Po rozkręceniu przestaje się dziwić, że ten sprzęt tak szybko nawala - za RZ odpowiedzialny jest jeden potencjometr, do którego wychodzą 3 super cienkie przewody, przyklejone chyba na ślinę i słowo honoru a do tego zabezpieczone żywicą (zwykły klej na gorąco). Całość ściśnięta tak, że mocno naciska na ściankę drążka i stąd po tym tygodniu używania problemy bo luty pękają. Ok, obcinam kabelki, usuwam stare luty, daje nowe, zalewam klejem by dodatkowo zabezpieczyć. Test, i problem rozwiązany, żadnego pływania. Przy okazji oglądam sobie jakość innych lutów i ogólnie wszędzie to samo, tandeta zalewana klejem, to nie ma prawa wytrzymać dłużej niż koniec gwarancji przy normalnym użytkowaniu. Przy składaniu (dosyć delikatny proces) odrywa się kabelek od płytki drukowanej odpowiedzialnej za działanie przycisku nr 3. Ok, znowu lutownica w akcji, łatwo nie jest ale dałem radę, przycisk działa. Po złożeniu test, wszystko działa prawidłowo. Mijają dwa tygodnie i... zaczyna się pływanie w osi X w zakresie góra-dół (wychylenie joya do i od siebie)... Czytam więc kolejne fora i na razie szukam rozwiązania tego problemu... A Was przestrzegam, nie kupujcie tej tandety, szkoda czasu i nerwów.
    • ergonomia
    • wygląd
  • a...o
    3,5
    Opinia została napisana przez użytkownika, który kupił produkt.
    Mógłby być nieco droższy i nieco lepiej wykonany jako jedna z niewielu opcji do xboxa. Na sprawach mechanicznych się nie znam ale w war thunder działa ok
    • ergonomia
    • wygląd
    • wytrzymałość
  • Gerbera
    4,5
    Opinia została napisana przez użytkownika, który kupił produkt.
  • Użytkownik Ceneo
    5
    Bardzo dobre, kupione do gry Microsoft Flight Simulator na XBOX SERIES S i wszystko działa bez większych zarzutów
    • ergonomia
    • wygląd
    • wytrzymałość
  • Użytkownik Ceneo
    1
    Tandeta to delikatne określenie.