Dasz radę. Ostatnia rozmowa - ks. Jan Kaczkowski Kargowa

4,81
95 opinii

Ostatnia rozmowa z księdzem Janem Kaczkowskim Był inspiracją dla milionów ludzi - wierzących i niewierzących. Każdy, kto go słuchał, czuł: on mnie rozumie. Ksiądz Jan nie oferował tanich rad ani łatwych pocieszeń. Swoim życiem mówił: nie odpuszczaj sobie, a dasz radę, wstaniesz. Do końca żył na …

od 26,14 Najbliżej: 29 km

Liczba ofert: 1

Oferta sklepu

Opis

Ostatnia rozmowa z księdzem Janem Kaczkowskim Był inspiracją dla milionów ludzi - wierzących i niewierzących. Każdy, kto go słuchał, czuł: on mnie rozumie. Ksiądz Jan nie oferował tanich rad ani łatwych pocieszeń. Swoim życiem mówił: nie odpuszczaj sobie, a dasz radę, wstaniesz. Do końca żył na pełnej petardzie. Ostatnie tygodnie spędził, odpowiadając na pytania o sprawy najtrudniejsze i najważniejsze. Wraz z Joanną Podsadecką zaprosił do rozmowy swoich czytelników. Wasze pytania były bardzo osobiste, odważne, szczere aż do bólu. Ksiądz Jan każdego chciał wysłuchać, zrozumieć, każdemu dać coś z siebie. Odpowiadał w swoim stylu, błyskotliwie i z dozą ironii (nie chciał mówić jedynie o tym, co denerwuje go w księżach: Nie wystarczyłoby miejsca w książce). Ta książka to pożegnanie, ale nie ostatni rozdział. Następny napiszesz Ty.

Specyfikacja

Podstawowe informacje

Autor
  • ks. Jan Kaczkowski, Joanna Podsadecka
Wybrani autorzy
  • Praca zbiorowa
Wybrane wydawnictwa
  • RTCK
Okładka
  • Miękka
Rok wydania
  • 2016
Ilość stron
  • 184
Język oryginału
  • Polski
Znani ludzie
  • Aktorzy i reżyserzy
ISBN
  • 9788327711632

Opinie Dasz radę. Ostatnia rozmowa - ks. Jan Kaczkowski Kargowa

Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.

Ocena ogólna
4,81 na podstawie 95 opinii
  • Użytkownik Ceneo
    5
    Opinia została napisana przez użytkownika, który kupił produkt.
    Książka,która powinna znależć się w każdej prywatnej biblioteczce.Sięgam po nią w chwilach szczególnie trudnych.Pomaga.
  • czytelnik123
    5
    Opinia została napisana przez użytkownika, który kupił produkt.
    Piękne wydanie i jeszcze piękniejsza treść. Wszyscy powinniśmy sięgnąć po tę lekturę. Gorąco polecam.
  • Grzegorz
    5
    Opinia została napisana przez użytkownika, który kupił produkt.
    Polecam wszystkim wielbicielom ks.Jana Kaczkowskiego!Kupując tę książkę możesz wesprzeć Jego fundację.
  • Użytkownik Ceneo
    5
    Księdza Jana Kaczkowskiego pokochały miliony Polaków za szczerość, wyrozumiałość, poczucie humoru i determinację. Wydawnictwo WAM wydało jeszcze inne jego książki jak np. „Życie na pełnej petardzie” i „Grunt pod nogami”, a dziś zachęcam Was do pochylenia się nad jego ostatnią już książką pt. „Dasz radę”. Wspólnie z Joanną Podsadecką, która spędziła u księdza Jana w Sopocie ostatnie jego dwa miesiące życia, aby odpowiadać na maile i setki listów, w których autorzy nie mieli odwagi zapytać księdza osobiście bądź przyjechać do niego do Sopotu. Ksiądz Jan w ostatnim czasie w związku z postępującą chorobą nie mógł być już tak aktywny jak wcześniej – ale dzięki pytaniom i prośbom zawartych w mailach i listach, mógł poczuć się jeszcze potrzebny. Ta książka jest jego dowodem dla Państwa. Autorka wspomina, ks. Jana, że po jego śmierci został nazwany człowiekiem międzyświatowym. Z pewnością coś w tym jest. Ksiądz Jan pracował z ludźmi, którzy uwikłali się w narkotyki. Ci młodzi ludzie czują się głęboko niezrozumiani, a ksiądz jako niezwykle skromny człowiek pytany czy kogoś wyciągnął z narkomanii odpowiada: „ Czy wyciągnąłem do końca tego nie wiem, na pewno kilku próbowałem”. Najwięcej pytań od internautów dotyczyło masturbacji. Chodzi w nich głównie o problem z pogranicza nałogu, z którym walka wydaje się osobom pytającym z góry beznadziejna. Ksiądz Jan nie bał się trudnych tematów, ze stoickim spokojem odpowiadał na każde zadane pytanie, choć przecież On sam całe życie „miał pod górkę”. Zapytany, czy miłość jest modlitwą – odpowiedział: „Cierpienie i nasze łzy, które spływają po policzku, kiedy odchodzi ktoś, kogo kochamy jest modlitwą. Bóg jest tam, gdzie dobro, prawda i piękno, w myśl słów „Nie utraciłem żadnego z tych, których mi dałeś”. Ks. Jan zrobił dla człowieka tak wiele, bowiem bardzo go ukochał. Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio stworzył dla ludzi chorych, samotnych i opuszczonych. Teraz, gdy go już nie ma wśród nas, bardzo będzie nam go brakowało. Lecz przecież patrzy na nas z góry i jest bardzo szczęśliwy i już nigdy nie będzie miał pod górkę. Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
  • ewa
    4,5
    Opinia została napisana przez użytkownika, który kupił produkt.
    bardzo polecam super pozycja czytam wszystkie książki ks. Kaczkowskiego, dodają motywacji do życia