Cabasse The Pearl Kałuszyn

Budowa Wygląd Pearl Keshi można by uznać za odkrywczy, gdyby nie to, że słabość Cabasse do "kulek" jest powszechnie znana. Najbardziej znanym, gargantuicznym wręcz przykładem tego "skrzywienia" jest La Sphère o średnicy prawie jednego metra, kosztująca tyle co domek na wsi. Nadal jednak można taki …

od 1 488 Najbliżej: 49 km

Liczba ofert: 1

Oferta sklepu

Opis

Budowa Wygląd Pearl Keshi można by uznać za odkrywczy, gdyby nie to, że słabość Cabasse do "kulek" jest powszechnie znana. Najbardziej znanym, gargantuicznym wręcz przykładem tego "skrzywienia" jest La Sphère o średnicy prawie jednego metra, kosztująca tyle co domek na wsi. Nadal jednak można taki design uznać za futurystyczny, co niekoniecznie przyciągnie do niego osoby szukające przede wszystkim dźwięku wysokiej jakości. Wytłumaczenie jest jednak proste i, paradoksalnie, ukierunkowane właśnie na brzmienie: projekt ten realizuje koncepcję punktowego źródła dźwięku. Opisywany tu system 2.1 przynajmniej częściowo nawiązuje do tego pomysłu (satelity), a sądząc po jego nazwie (Keshi to małe naturalne perły, powstające jako niezamierzony efekt hodowli) mógł powstać przypadkowo, być może jako "skutek uboczny" prac nad głośnikami The Pearl Akoya/The Pearl Sub. Zatrzymajmy się na chwilę przy samych przetwornikach. Sztywny 17-centymetrowy driver basowy wykonany w technologii HELD (High Excursion, Low Distortion) z zachowaniem idealnej symetrii (podwójne uzwojenie/podwójna szczelina powietrzna) wykonano z plecionki włókien węglowych i wyposażono w szeroki gumowy resor zawieszenia – to konstrukcja do złudzenia przypominająca (jeśli nie identyczna) woofer znany z The Pearl Akoya. Nowością są za to przetworniki szerokopasmowe, w jakie wyposażono satelity. Producent chwali się ich ultracienkimi, 50-mikrometrowymi membranami o dużych wychyleniach, neodymowymi magnesami oraz możliwością obsłużenia dużej mocy, co ma się przekładać m.in. na wysoką dynamikę. Satelitki nie są, jak mogłoby się wydawać na podstawie zdjęć, bezprzewodowe. Do każdej z nich przymocowano na stałe długi (3m), całkiem gruby kabel zakończony porządnymi wtyczkami typu banan. Gniazda głośnikowe znajdują się oczywiście w subwooferze, a właściwie jednostce głównej, którą wyposażono w szereg niezbędnych złączy: porty Ethernet i micro-USB (w zestawie przejściówka na żeńskie USB-A), analogowe wejście 3,5mm (w zestawie przejściówka na "czincze"), cyfrowe wejście optyczne, dwa przyciski: Pairing (Bluetooth) i Reset wraz z LED-owymi wskaźnikami oraz gniazdo zasilania IEC. Za przetwarzanie dźwięku odpowiada rozbudowany układ DSP, który pełni funkcję zwrotnicy i zarządza technologiami DEAP (Digital Enhancement of Acoustical Performances; optymalizacja sygnału cyfrowego uwzględniająca rodzaj i lokalizację głośników w pomieszczeniu odsłuchowym), DFE (Dynamic Fidelity Enhancer; technologia oparta na sztucznej inteligencji, optymalizująca dynamikę dźwięku w czasie rzeczywistym) oraz CRCS (Calibration Room Compensation System; system automatycznej korekcji pomieszczenia wykorzystujący mikrofon zintegrowany z głośnikiem w celu optymalizacji dźwięku do danego środowiska odsłuchowego). Zarówno głośniki satelitarne, jak i subwoofer zaprojektowano tak, aby sprawiały wrażenie zawieszonych w powietrzu – wszystkie wspierają się na chromowanych stalowych podstawach. Powierzchnię obudów głośników pokryto czterema warstwami matowej farby (do wyboru kolor czarny lub biały). Nie zapomniano także o systemie mocowania naściennego satelitów, których pozycję można regulować, aczkolwiek konieczność połączenia przewodowego oznacza, że aby zachować estetykę wnętrza, kable wypadałoby schować w ścianie. Niskie tony są prężne, silne i dobrze rozciągnięte, dzięki czemu z łatwością budują potęgę brzmienia. Obsługa Keshi jest bardzo wygodna. Umożliwia ją zarówno pilot w kształcie krążka (łączy się z systemem przez Bluetooth; głośność regulujemy poprzez obracanie górnej obręczy – obudowy sterownika), jak i aplikacja Cabasse StreamCONTROL, dzięki której m.in. włączymy automatyczną kalibrację głośnika, dostroimy brzmienie według predefiniowanych presetów (High Tone, Neutral Tone [HiFi Mode], Low Tone, Very Low Tone i Extreme Low Tone [Outdoor Mode]), jak również stworzymy system multiroom z innymi głośnikami Cabasse obsługiwanymi z poziomu smartfona lub tabletu. Jak na nowoczesny system przystało, Pearl Keshi łączy się z internetowymi serwisami muzycznymi (Qobuz, TIDAL, Spotify, Deezer, radio internetowe itp.) i wspiera gęste pliki audio – do DSD128 włącznie. Jakość brzmienia Gdybym miał wymienić największą zaletę Pearl Keshi 2.1, byłaby to umiejętność tworzenia dużego i znakomicie kontrolowanego dźwięku. W trakcie kilku sesji, które poświęciłem na odsłuch tego systemu, zanotowałem bardzo podobne spostrzeżenia: zaskakująca skala dźwięku, przekonująca dynamika, bas, energia oraz przejrzystość przekazu. Ku mojemu zdziwieniu stwierdziłem, że Cabasse gra naprawdę bardzo dobrze, prezentując poziom odniesienia dla wielu porównywalnych cenowo zestawień opartych na streamingu. Keshi potrafi grać głośno, w sposób wyważony, niezniekształcony i zdyscyplinowany. Aby uzyskać takie brzmienie, należy przeprowadzić automatyczną kalibrację, a następnie w ustawieniach włączyć Dynamic Fidelity Enhancer (u mnie sprawdziła się wartość +6). Równie ważne jest ustawienie małych "kulek" – powinny one znajdować się na wysokości uszu słuchacza (podczas testu było to ok. 95cm przy siedzisku sofy na wysokości ok. 40cm), w odpowiedniej odległości (co najmniej 2,5 metra; w takiej samej odległości miejsce odsłuchu), najlepiej na standach oddalonych od ścian o kilkadziesiąt centymetrów, w jednej linii z subem. Ważna jest także symetria takiego ustawienia, ponieważ duże znaczenie dla odwzorowania przestrzeni przez system Cabasse mają dźwięki odbite, zwłaszcza od ścian bocznych. Analizę charakterystyki systemu Pearl Keshi należy zacząć od basu, który odpowiada za obszerność dźwięku. Niskie tony są prężne, silne i dobrze rozciągnięte, dzięki czemu z łatwością budują potęgę brzmienia. Bardzo dobrą definicję tej części pasma, duży potencjał dynamiczny i rozmach dźwięku pokazały takie nagrania, jak "Angel" i "Inertia Creeps" Massive Attack (FLAC 16/44,1). Z kolei "Ghost Song" Jima Morrisona/The Doors z płyty "An American Prayer" (stream z TIDAL-a) ujawnił nieprzeciętną precyzję, timing i kontrolę niskich składowych. Takie połączenie rozciągnięcia i precyzji, dowodzące że bas to nie tylko "wypełniacz", ale też zakres kryjący mnóstwo informacji, nie tylko na tym poziomie cenowym należy do rzadkości. Średnica opisywanego systemu jest bezpośrednia, klarowna i żywa. Dzięki temu wokal Geaorge'a Bensona ("Inspiration: A Tribute to Nat King Cole"; FLAC 24/96) miał w sobie sporo energii. Kontrast między dwoma pierwszymi utworami z tej płyty – "Mona Lisą" z 1951 roku i "Just One of Those Things" – wypadł pokazowo. Barwy były świeże i nasycone, a szczegółowość doprawdy zadziwiająca. Głos Bensona miał całkiem wyraźną fakturę i niespodziewaną ekspresję. Zaskoczyła mnie ogólna czystość brzmienia, selektywność i definicja transjentów, jak również niecodzienna przestrzenność obrazu stereo. Zastosowanie ultrakompaktowy system 2.1 Głośniki średnio-wysokotonowy: Dom55 Subwoofer: 17 cm HELD Pasmo przenoszenia 30 – 23 000 Hz Max. ciśnienie akustyczne 115 dB stereo (szczytowe) Wzmacniacze Lewy kanał: 300 W RMS/600 W (szczytowa) Prawy kanał: 300 W RMS/600 W (szczytowa) Bas: 450 W RMS/900 W (szczytowa) Połączenia Ethernet – WiFi – Bluetooth Micro USB – SPDIF Optical – 3,5 mm mini-jack Formaty audio WAV – MP3 – AAC -WMA – AIFF – FLAC – ALAC – Ogg – vorbis – DSD 64/128 – WMA lossless Automatyczna kalibracja, DAC 768 kHz/32 bity, Multiroom Wysokość/szerokość/głębokość Subwoofer : 24 x 22 x 27 cm Satelity : 10 x 8 x 8 cm Waga Satelity: 550 g/szt. Subwoofer: 6 kg Wykończenie Black, White

Specyfikacja

Podstawowe informacje

Marka
  • Cabasse
Moc znamionowa RMS
  • 300 W
Konstrukcja
  • 3 drożna
Pasmo przenoszenia
  • 14-27000 Hz
Kolor
  • Czarne
Model
  • THE PEARL