Dezorientacje. Biografia Konopnickiej (e-book) Dobrzyń nad Wisłą

MAGDALENA GRZEBAŁKOWSKA NA TROPIE KONOPNICKIEJ BEZKOMPROMISOWA BIOGRAFIA POETKI Matka ośmiorga dzieci opuszcza męża i przenosi się do Warszawy, by pisać poezję. Autorka bajki O krasnoludkach i o sierotce Marysi chorą córkę zamyka w szpitalu psychiatrycznym. Pochylająca się nad losem dzieci …

od 44,50 Najbliżej: 17 km

Liczba ofert: 2

Oferta sklepu

Opis

MAGDALENA GRZEBAŁKOWSKA NA TROPIE KONOPNICKIEJ BEZKOMPROMISOWA BIOGRAFIA POETKI Matka ośmiorga dzieci opuszcza męża i przenosi się do Warszawy, by pisać poezję. Autorka bajki O krasnoludkach i o sierotce Marysi chorą córkę zamyka w szpitalu psychiatrycznym. Pochylająca się nad losem dzieci społeczniczka oddaje obcym ludziom własnego wnuka. Postać migotliwa, niejednoznaczna, nieuchwytna. Wybitna reporterka Magdalena Grzebałkowska mierzy się z legendą Konopnickiej. Odkrywa rysy na jej wizerunku i sprawia, że znana z czarno-białych portretów ponura matrona przeistacza się w barwną, pełną życia kobietę. Decyzje, dylematy i rozterki Konopnickiej buntowniczki, feministki, artystki, pokazują, że była postacią na wskroś współczesną, która wciąż może inspirować, zaskakiwać i szokować. Magdalena Grzebałkowska reporterka, autorka bestsellerowych biografii (Beksińskich, Komedy, ks. Twardowskiego) i reportaży historycznych. Mieszka w Gdańsku. Spis treści: Okładka Karta tytułowa Karta redakcyjna Spis treści Nie wiem, co się dalej ze mną stanie Okropna istota Rękopisy płoną Córka prawie mizantropa Śniły mi się chusty krwawe Moc i namiętność mojej miłości nie mogę słowami wyrazić W oborze przybyło łaciate cielę Kulę dostał w obojczyk prawy Wielka ucieczka Dwie dziecięce czaszki i garść kostek Z życia średniej klassy właścicielki wiejskiej Józik Srokacz umiera Życie z ludem i dla ludu Ratunek Maria znajduje na strychu Codzienna i nieustanna praca organiczna Marja z W.K. Debiutuje Na dzierżawie Czy jesteś szczęśliwa, Mario? Kiła, zołzy, wiąd starców i nerwoból serca Ta pani lub panna ma prawdziwy talent Sto trzydzieści rubli Przedemną lecą jakieś niepokoje Cacka i fraszki Męki galernika Gwałtowna chęć do ucieczki Zdaje mi się, że coś wygasa we mnie Cios przeciwko polskości Bardzo zrozumiały wstyd i żal nad sobą Dobra pani wśród mieszkanek Serbii Co ja sieję Morfina, pijawki i powódź w Weronie Przez maleńką dziurkę widać dużo nieba Konkurencja, i straszna, jakby z piekła wylazła Witamy kolegę w sukience Najemnica życia, wyrobnica dnia Bomba Orsiniego Redaktorka szafuje pieniędzmi Bohomazy Wiersze na łokcie Ufność wzajemna tak nagle Kobiety są straszniejsze Dokąd ten wyrodek Helena dąży Jerzy Wacław, syn Heleny Lustro w złoconych ramach Przedziwny nastrój Polesia Dowody na istnienie miłości Żeby jej tylko dopomóc Gdyby była choć trzy zapałki zeskrobała Dwie damy na peronie Potrzebuję jeszcze pomocy mamy Sądy twoich współparafian Po ich stronie staję Ubrana z wytwornym smakiem W stacji klimatycznej Zakopane Tu się droga załamała Przekleństwo wierszy okolicznościowych Co te zające znaczą Pietrek mężny i blady Jak samoistny człowiek Pan Balcer Beniowski od warsztatu Zgon O, głupie Szwajcary! Nie przeczuwałam nawet Wędrówki rzemieślniczki Człowiek nie pająk Ach, ile żalu, jak wczesny skon Do grobu, rzecz prosta Suchoty galopujące Ogłoszenie Gdzieś aż do serca Balsam na moje gardło ANONS Stypendium od pana Wołodyjowskiego Lucynka czeka w Warszawie Akademickie obiady dla nas dwóch Kradzież palta Lepiej już raz rozciąć ten węzeł Że się nas tu zaparto, że nie ma tu Polski Długo tam siedziałam w ich ponurych chatach To wcale nie była żadna improwizacja O, zgnilizna sama te klechy! Palpitacje serca Dopóki mamy Mamę Szelmy modernisty Bydlę w ludzkiej skórze Eliza składa pocałunek Dał jej tylko jakieś niewinne płukanie Chora na dalekość Niewytłumaczalny odruch Bronisławy Chłopiec podarowany Jak sprawa ojca o tę babę stoi? Niech drży Prusak przeniewierca A może będzie i ogródek, choć mały Już Lorka dla nas stracona Pogańskie wesele Śmierć Bolesława Styl niekosztowny Śmierć byłaby dobrodziejstwem Wszystko przesłania mgła smutku Teściowa Adama Mickiewicza Nie miał porządku w głowie Już fala płynie Zwiedzam różne siedliska nędzy i rozpaczy Od bydła do szkoły Wysoce to niemiły epizod Nie pójdziem żywo w trumnę Prawie posełka Arszenik i mięso z kominka Tak astry kwitną i róże, ale cóż robić No teraz pojedziemy na Nowy Świat Postscriptum Podziękowania Przypisy Bibliografia Indeks osób Źródła ilustracji O autorze: Magdalena Grzebałkowska reporterka, autorka bestsellerowych biografii (Beksińskich, Komedy, ks. Twardowskiego) i reportaży historycznych. Mieszka w Gdańsku.

Specyfikacja

Podstawowe informacje

Wybrani autorzy
  • Magdalena Grzebałkowska
Wybrane wydawnictwa
  • Znak