Roces M12 Hazelton Czarny Biały Dąbie

Roces M12 – czy rolki te trzeba komukolwiek przedstawiać? „Dziadek” rolek do jazdy agresywnej pozostaje dziś równie rozchwytywanym towarem, co w połowie lat 90-tych. A jeżeli jeszcze, jakimś cudem, nie daliście im szansy, to może nowy, stylowo wyglądający pro model Granta Hazeltona Was do tego przekona? Roces M12 są oparte o pierwszą skorupę, jaką marka Roces zaprojektowała na potrzeby rolek: PRO. Projekt okazał się tak udany, że niewiele się zmienił przez 30 lat! Są to dość smukłe rolki, które doskonale trzymają stopę dzięki wiązaniu w hokejowym stylu. But ma podniesioną piętę, co wymusza na użytkowniku prawidłową postawę do jazdy, z ugiętymi kolanami. W porównaniu do wersji sprzed lat, przemodelowana została cholewka, która jest teraz odpowiednio niższa, zapewniając lepszą ruchomość stawu skokowego. Zamykana jest opatentowaną klamrą z pamięcią, która pozwala na wyregulowanie jej raz i błyskawiczne zapięcie rolek za każdym kolejnym. Całość spoczywa na soulplate, które stały się punktem odniesienia dla wszystkich innych na rynku. Warto też wspomnieć, że but wykonany jest z tworzywa, które zawiera aż 47% skrobi kukurydzianej. Rolki są nie tylko super wytrzymałe, ale i przyjazne dla środowiska! Wewnątrz skorupy M12 Hazelton znajdziemy anatomicznie ukształtowany, wysokiej jakości liner. Został on wykonany z pianek które w miarę użytkowania zapamiętują kształt stopy, dzięki czemu rolki pasują jak ulał. Obszycie z wzorem „polka dot” dodaje rolkom szyku. Jeżeli szyna Wam coś przypomina, to instynkt Was nie zawodzi. To nieznacznie ulepszony model szyny znanej z rolek Valo, które firma Roces tworzyła przez około dekadę z legendą tego sportu, Jonem Julio. Przez wielu uznawana jest za świetną szynę do jazdy antirocker oraz flat (z mniejszymi kołami, rzecz jasna) a wszyscy muszą się zgodzić, że jeżeli chodzi o stosunek ceny do jakości – jest po prostu nie do pobicia. Rolki są wyposażone fabrycznie w ustawienie antirocker, z dwoma kołami o średnicy 58 mm i twardości 88A w skrajnych pozycjach i mniejszymi, plastikowymi grindwheels w centralnych. Antirocker nie tylko pozwala firmie na obniżenie ceny, ale i ułatwia naukę trików. Kończąc temat – M12 to wiecznie żywa klasyka rolek do jazdy agresywnej. Każda ich edycja to niezawodne, solidne rolki które będą doskonałe zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych w jeździe. Wychowały pokolenie rolkarzy, służyły niezliczonym zawodnikom o statusie pro i to się nie zmieni przez jeszcze długi czas, miejmy nadzieję. A co do pro modelu Grant Hazelton – to nadal te same, świetne rolki, w fajnej kolorystyce. W dodatku, sięgając po nie wspieracie jednego z najbardziej kreatywnych Pro na scenie aggressive.