Niewiadów N126e Lublin

Sprzedam przyczepę Niewiadów 126e z 1989 roku. Przyczepa od nowości mojego teścia, po generalnym remoncie przerejestrowana została na mnie. Posiada komplet dokumentów oraz ubezpieczenie. Nie ma potrzeby dokonywania przeglądów (niska waga). Sprawna, sucha, nie przecieka - to banał którego w sumie nie powinienem pisać. Przyczepa przestała zimę pod chmurką, nic się z nią nie działo. Wymienione lub odrestaurowane zostało praktycznie wszystko, również w oparciu o oryginalne części Niewiadowa (posiadam faktury). Wnętrze przyczepy zostało dostosowane do spania 4 osób - 2 dorosłych osób (łóżko francuskie rozkładane do góry 190x116) oraz 2 dzieci. Materac nowy wraz pokrowcem, bardzo wygodny. Duże łóżko stanowi idealny schowek. Zmieściłem tam przedsionek ze stelażem 2 stoły, 2 krzesła małe i 2 krzesła rozkładane duże wraz z poduchami. Kolejne łóżko rozkładane (miejsca raczej dla 2 dzieci) do wielkości 180x106, też stanowi schowek. Po złożeniu tworzy się siedzisko na 2-3 osoby. W oryginalnym miejscu znajduje się szafa (zrobiona od podstaw, sporo półek). Tam gdzie był zlew znajduje się lodówka wraz ze stolikiem (blatem). Możliwość przewożenia dodatkowych rzeczy zapewniają półki, których konstrukcja została wzmocniona, a powierzchnia zwiększona. Całość podświetlana dwoma niezależnymi obwodami listw LED umieszczonymi pod półkami. Jeden włącza się tuż przy drzwiach, drugi od strony dużego łóżka. Na zewnątrz zamontowana przedsionkowa lampa LED (włączana od wewnątrz), taką jaką używa się w jachtach (koszt ok. 200zł). Remont przewidywał odarcie przyczepy ze wszystkiego, co stare. Środek został uszczelniony pianką natryskową, co zapewnia doskonałą izolację zarówno w zimne jak i ciepłe dni (dość kosztowna operacja). Podłoga wymieniona w całości, wraz z wykładziną (pod 8mm płytą znajduje się izolacja). Tapicerka również została wymieniona w całości. Materace nowe, wykonane od podstaw, na wymiar, obite materiałem przypominającym alcantarę (zamsz). Przyczepa w zasadzie gotowa do podróży zaraz po zakupie i podłączeniu do samochodu. Bardzo dobrze się prowadzi, nie miałem z tym żadnych problemów. Posiada dość bogate wyposażenie dodatkowe. Po remoncie wyjechałem z rodziną (2+2) do Chorwacji, gdzie zrobiłem ok 3000 km. Pojechałem sprawdzić, czy karawaning zatrybi. Tak też się stało, kupiliśmy większą przyczepę do delikatnego remontu (musiała mieć toaletę). N126e z bólem w sercu sprzedaję. Włożyłem w nią ogrom czasu, ponieważ robiłem wszystko dokładnie bez pośpiechu z przekonaniem, że ostatecznie ją zostawię dla siebie. Cena jest adekwatna do stanu i wyposażenia, a przede wszystkim jakości, choć oczywiście nie sztywna. Nie jestem handlarzem, więc jej nie ogałacam, wręcz przeciwnie dla entuzjastów dodaję kilka historycznych, przydatnych elementów wyposażenia. Dysponuję zdjęciami z remontu i jestem w stanie udokumentować jakość włożonej pracy oraz rzeczy, których na pierwszy rzut oka nie widać (posiadam również faktury). Jestem przekonany, że jeszcze posłuży wiele, wiele lat często przemieszczającej się karawaningowej braci, a nie stanie nad jeziorem jako budka na narzędzia. Przyczepa zwraca na siebie uwagę zarówno na trasie jak i na kempingach. Dlatego też, entuzjaści starych przyczep bardzo chętnie podchodzą oglądać i dopytywać o szczegóły, a ci co się nie znają, patrząc z daleka myślą że jest nowa :). Poniżej przedstawiam najważniejsze rzeczy, które zostały wymienione z uwagi na to, że wszystkiego nie sposób opisać. W razie potrzeby, odpowiem na każde pytanie. Więcej zdjęć: https://photos.app.goo.gl/tHZbYA9jVi8Pa27YA Zakres prac: Instalacja elektryczna na grubych przewodach: - przetwornica 220v -> 12V; 300W, wystarczy na dodatkowy osprzęt; - zamontowana lampa wejściowa LED (jachtowa); - światła drogowe wymienione na nowoczesne zintegrowane wraz z odblaskowym trójkątem który jest obowiązkowy dla oznakowania przyczep; - LEDowe podświetlenie tablicy rejestracyjnej; - wymienione boczne odblaskowe obrysówki na świecące (żarówki podłużne 5W); - przednie obrysówki białe - LED; - zasilanie lodówki - poprzez akumulator w samochodzie (na postoju można przełączyć na gaz); - wymienione główne gniazdo przyłączeniowe 220V; - zamontowane w wygodnych miejscach gniazda 220V, na postoju działają gniazda 12V (specjalne uszczelnione-jachtowe); - zamontowany bezpiecznik 10A; - doprowadzone kable pod zasilanie akumulatorem wraz z panelem fotowoltaicznym; - nowoczesny wtyk do samochodu (13 pinów - kabel zasilający lodówkę ma 2,5 mm2). Zewnątrz: - malowanie 2-krotne farbą jachtową w 2 kolorach. (koszt farby, utwardzaczy i rozpuszczalnika ok 150zł/l, zużyłem jakieś 4 litry); - widoczne ubytki poszycia, zadrapania poprawione szpachlą jachtową z włóknem szklanym; - podwozie naprawione (małe ubytki, dziurki) i zamalowane jachtową czarną farbą; - bakista odnowiona na zewnątrz, a wewnątrz pomalowana śliską farbą (można śmiało myć jak się bardzo się pobrudzi); - rama pomimo dobrej kondycji (ocynk) została pomalowana specjalną farbą na ocynk. Układ jezdny: - wymienione zostały łożyska w obydwu piastach, 1 łożysko dodaję na wszelki wypadek. (obecnie trudno je dostać) - koła wymienione na 14 cali (VW) z zastosowaniem śrub pływających - opony w stanie idealnym (zimowe), za dopłatą mogę dołożyć dodatkową parę takich samych kół. Przedsionek: -Oryginalny w stanie bardzo dobrym, ewentualne przedarcia (jedno na dł ok 5 cm, drugie ok 3 cm) zostały naprawione przez firmę produkującą plandeki, oryginalny pękający plastykowy fartuch został wymieniony (ten sam kolor) na całej długości. Szerokość została dostosowana do wysokości przyczepy z uwagi na jej podniesienie (koła 14cali - wcześniej 12cali). Przedsionek został wyprany w specjalnym środku impregnującym. Czy przecieka?? nie wiem, nie miałem okazji go przetestować w deszczu. dodatkowo: - uszczelki w oknach przednich i tylnych (boczne nie było potrzeby); - uszczelnione profile okien (uszczelniacz butylowy); - uszczelki i nakładki plastikowe na całej przyczepie (włącznie z drzwiami wejściowymi i bakistą); - wymienione przewody gazowe; - naprawiona, wzmocniona tylna szyba, była pęknięta na dł. ok. 15 cm.; - wymienione zasłonki. Wyposażenie: - Przedsionek wraz ze stelażem - oryginał - odnowiony (komplet) wraz z dodatkowymi rurkami - nowoczesna lodówka absorpcyjna 220V, 12V i gaz (użyta raz podczas wyjazdu przez 16 dni) otwierana do góry, chłodzi super; - nowy duży (ok.180cm) rozkładany stół kempingowy, który doskonale mieści się w przedsionku wypełniając cały lewy bok; - bagażnik rowerowy (zamontowany na ramie); - dokładam drugi bagażnik rowerowy luzem z opcją zamontowania; - przelotka - przyłącze prądu; - przewód zasilający 20m - czajnik elektryczny 12V (super przydaje się podczas postojów); - schodek (oryginalny Niewiadów, odmalowany pod kolor przyczepy); - napełniona do połowy butla gazowa z przelotką na duży gwint (propan + przyłącza zapasowe do lodówki); - baniak na wodę (oryginał z lat 80-tych) wraz z kranikiem - stan bardzo dobry; - termometr (wskazuje temperaturę powietrza oraz tą w lodówce. Wskazuje również poziom naładowania akumulatora w samochodzie); - zapasowy kapsel do koła 14 cali; - zapasowe łożyska do piast; - klucz do wsporników - oryginał; - klucz do kół - oryginał; - łopatka piechoty (wojskowa) do okopania przedsionka, lub jako siekierka do drewna (prawdopodobnie z lat 60-tych); - oraz inne zapasowe śrubki, kawałki uszczelek itp. które pozostały po remoncie. Faktura: nie wystawiam faktury Uszkodzony: Nie