Dłoń Króla Słońca. Kroniki Olchy. Tom 1 Brwinów

Dłoń Króla Słońca. Kroniki Olchy. Tom 1 FABRYKA SŁÓW __________________________________________________________________ Kiedy wszyscy chcą, żebyś był spełnieniem ich oczekiwań, tym czego pragniesz najmocniej jest odnalezienie swojej drogi i życie według własnych zasad. Nazywam się Wen Olcha. …

od 42,36 Najbliżej: 5,8 km

Liczba ofert: 42

Oferta sklepu

Lista Ofert

Opis

Dłoń Króla Słońca. Kroniki Olchy. Tom 1 FABRYKA SŁÓW __________________________________________________________________ Kiedy wszyscy chcą, żebyś był spełnieniem ich oczekiwań, tym czego pragniesz najmocniej jest odnalezienie swojej drogi i życie według własnych zasad. Nazywam się Wen Olcha. Nazywam się też Głupi Kundel. Ojciec szykował dla mnie przyszłość w elitarnym gronie Sieneńczyków służących cesarzowi. Babcia, która sama porzuciła wszystko i dołączyła do nayeńskiego ruchu oporu, przygotowywała mnie do walki z cesarskim imperium. Matka, ślepa na okrucieństwo, chciała tylko tego, co bezpieczne i wygodne. Mogłem spełniać cudze marzenia, mogłem walczyć wraz z jednymi albo przyłączyć się do drugich. Mogłem patrzeć, jak ich wojna pochłania kolejne ofiary. Ale nie mogłem przestać marzyć o magii. Wolnej, przerażającej, fascynującej, dającej moc i potęgę. Przez całe życie zmagałem się z ograniczeniami na ścieżkach, które zostały wybrane za mnie. Opór był jedyną drogą ku wolności. Ta historia może skończyć się na tysiąc sposobów – ja mam za nic je wszystkie. Autorzy: J.T. Greathouse EAN: 9788379647569 Głębokość: 33.000000 ISBN: 978-83-7964-756-9 Liczba stron: 496 Oprawa: Zintegrowana Rodzaj: Książki Rok wydania: 2022 seria: Kroniki Olchy Szerokość: 140 Wydanie: 1 Wydawnictwo: Fabryka Słów Wysokość: 210 __________________________________________________________________ Autorzy: J.T. Greathouse Wydanie: 1 Rok wydania: 2022 Oprawa: Zintegrowana ISBN: 978-83-7964-756-9 Wysokość: 210 EAN: 9788379647569 Szerokość: 140 Głębokość: 33.000000 Rodzaj: Książki Wydawnictwo: Fabryka Słów Liczba stron: 496 seria: Kroniki Olchy _________________________________________________________ Dłoń Króla Słońca. Kroniki Olchy. Tom 1 to wyjątkowy produkt, który wyróżnia się na rynku dzięki swojej doskonałej jakości . Dzięki swoim wyjątkowym cechom, produkt ten z pewnością spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających użytkowników. __________________________________________________________________ Dłoń Króla Słońca. Kroniki Olchy. Tom 1 FABRYKA SŁÓW Numer: 9788379647569, ATE-489634. Waga: 1.01 kg.

Specyfikacja

Podstawowe informacje

Autor
  • J T Greathouse
Wybrane wydawnictwa
  • Fabryka Słów
Okładka
  • Zintegrowana
Rok wydania
  • 2022
Ilość stron
  • 496
ISBN
  • 9788379647569

Opinie Dłoń Króla Słońca. Kroniki Olchy. Tom 1 Brwinów

Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.

Ocena ogólna
5 na podstawie 1 opinia
  • Froszti
    5
    POPKULTUROWY KOCIOŁEK: Głównym bohaterem powieści jest Oto Wen Olcha – chłopiec urodzony w krainie Oto Nayen, niegdyś podbitej przez potężne Cesarstwo Sienu. Nasz bohater od najmłodszych lat nie będzie miał łatwo. Z jednej strony jego babcia, która nada mu imię Głupi Pies, pragnie go wychować w starych obyczajach (zakazanych przez nowe imperium) i nauczyć magii. Z drugiej strony ojciec, aby jego ród odzyskał dawną chwałę, od najmłodszych lat przygotowuje syna do egzaminów, które mogą zapewnić mu posadę urzędnika państwowego ( Dłoni Cesarza). Chłopak jest więc rozdarty między własnym pragnieniem nauki magii i kultywowania pradawnych zwyczajów swojego ludu, a oczekiwaniami ojca. Na co zwróciłem uwagę na samym początku to, że książka napisana jest z perspektywy pierwszej osoby (jest to zabieg, którego raczej nie lubię). Mimo to postanowiłem dać książce szansę, z czego jestem nad wyraz zadowolony, ale po kolei. Jak już mówiłem, narratorem jest sam Wen Olcha zwany inaczej Głupim Psem. W Dłoni Króla Słońca prześledzimy jego dzieje od wieku dziecięcego do momentu, kiedy stanie się młodym dorosłym. Wraz z bohaterem zwiedzimy tajemniczą krainę, pełną magii, intryg, wojen i polityki. Podróż ta będzie obfitowała w nowe przyjaźnie, wrogów, niebezpieczeństwa i wiele niespodziewanych zwrotów akcji. Sam bohater może stać się nam dość bliski, bo w jego życiu będzie tyle samo sukcesów, jak i porażek. Wen Olcha nie jest sztampowym tajemniczym czarodziejem, którego pcha tylko pragnienie bycia najlepszym. Oczywiście takie odczucia też nim targają, jednak jak każdy młody człowiek dozna pierwszej miłości, rozczarowań, a nawet śmierci. Co niektórym opis Dłoni Króla Słońca, może się skojarzyć z Cesarstwem Piasku, które recenzowałem ostatnio na łamach bloga. I to skojarzenie nie jest bezpodstawne. Mamy przecież wielkie cesarstwo, zakazujące pradawnych rytuałów i młodego bohatera, który pragnie się ich uczyć. Jest jednak wiele rzeczy, które odróżnia te powieści, jak i samych bohaterów. Mehr była młodą osobą, która pragnęła uczyć się magii – jednak jej sposób postępowania był po prostu naiwny. Jeżeli wiesz, że za kultywowanie magii przodków może czekać cię śmierć, to raczej nie robisz prastarego rytuału publicznie przy wszystkich mieszkańcach miasta. Wen Olcha także jest lekkomyślny, ale nie głupi. Od samego początku uczy się magii w tajemnicy. Prosty przykład – kiedy jego babcia na dłoni wyryje mu rytualne blizny (pozwalające czarować) chłopak, aby ukryć je przed dworem ojca specjalnie skaleczy sobie rękę bardziej, aby wytłumaczyć, że był to wypadek przy niesieniu talerza. Działa więc w sposób o wiele bardziej przemyślany i logiczny. Książki różni także tempo akcji i styl prowadzenia powieści. Dłoń Króla słońca jest niesamowicie klimatyczną, refleksyjną, pełną akcji i elementów zaskoczenia powieścią fantasy z absolutnie najwyższej półki. Powieść jest prowadzona w bardzo przemyślany sposób, co powoduje u nas syndrom kolejnej kartki i nie można się od niej oderwać. Zdecydowanie nie ma w niej miejsca na nudę. Na uwagę zasługuje także sposób przedstawienia magii przez autora. Mogę z czystym sumieniem napisać, że jest to książka, w której natrafimy na jeden z ciekawszych sposobów jej prezentowania. Mamy jasno przetłumaczone zasady jej działania, a także ograniczenia. Nie jest to po prostu rzucanie kul ognia na życzenie. Wszystko ma jakieś uzasadnione działanie. Co ciekawe nie poznajemy jej tajników na samym początku, ale krok za krokiem wkraczamy w jej arkana z młodym bohaterem.