Projekt Rośliny Bielsko-Biała

Opis

Specyfikacja

Opinie Projekt Rośliny Bielsko-Biała

Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.

• 

  martucha180 01 sierpnia 2021

  4,5

  Ten poradnik roślinno-wnętrzarski jest tak napisany, że można go czytać na raty i nie po kolei, po wielokroć wracając do wybranych zagadnień. Podzielony on został na trzy części: To nie takie trudne – czyli podstawy życia i pielęgnacji naszych zielonych domowników; Wybierz swoją roślinę – przegląd kwiatów doniczkowych w zależności od wymagań; Roślinny styl życia – czyli nauka zazieleniania wnętrz i wywiady z pasjonatami doniczek plus adresy zielonych profili na Instagramie. Wydanie drugie zostało wzbogacone o rozdział Rośliny i dzieci, w którym jest mowa również o zwierzętach. Tu autorki baczną uwagę zwracają na rośliny trujące. Piszą krótko, rzetelnie i przystępnie, językiem zrozumiałam. Jak dla mnie za mało przykładów gatunków roślin i czcionka trochę za mała. Weronika Muszkieta i Ola Sieńko nie narzucają rad, tylko rozmawiają z czytelnikiem o zielonych lokatorach. Pokazują, jak przesadzać rośliny i jak wykonać makramę, jakie gatunki sprawdzą się w każdym pomieszczeniu. Przy tym rozprawiają się z mitami, choćby ze słynną ręką do kwiatów. Dowiedziałam się kilku rzeczy. Od razu zmieniłam wodę do podlewania moich zielonych braci mniejszych. Nie zdawałam sobie sprawy, jak twarda woda może im szkodzić, ale i nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Czasami działamy siłą rozpędu i zapominamy, że sobie ułatwiamy życie, ale nie kwiatom, a to przecież żywe organizmy. Zdziwiłam się, jak bardzo rośliny wpływają na jakoś wykonywanej przez nas pracy. Aż do 15% mogą podnieść jej wydajność! "Projekt Rośliny" to pięknie wydany poradnik jak żyć wśród roślin i z roślinami i przewodnik po nich i ich potrzebach. Dla każdego. Dla laików również. Autorki motywują, inspirują, doradzają, pomagają, wspierają i zazieleniają naszą osobistą przestrzeń. Bo to zalecają autorki – bawić się kwiatami, doniczkami, ustawieniem, szukając swojego stylu i zazieleniać.

  Rozwiń Zwiń
• 

  Użytkownik Ceneo 08 czerwca 2021

  5

  Któż w swoim domu nie ma choć jednej roślinki doniczkowej? Naukowcy uważają, że rośliny działają na nas terapeutycznie, ich obecność pomaga nam się zrelaksować, wpływają także na jakość powietrza jakim oddychamy. W kwestii opieki nad roślinami istnieje już bardzo długo powiedzenie: ”trzeba mieć rękę do kwiatów” – Otóż jest to MIT! I ten właśnie mit obalają dwie przyjaciółki i twórczynie książki: „Projekt Rośliny” – Weronika Muszkieta i Ola Sieńko. Na co dzień aranżują wnętrza oraz uważają, że każda roślina jest jak człowiek, którego warto poznać i zrozumieć. Warunki domowe nie są naturalnym środowiskiem roślin, a więc nie mogą one samodzielnie funkcjonować. Trzeba takiej roślince pomóc. Potrzebuje być podlana, ale nie zalana, odpowiednie światło to podstawa, ale nie może zostać spalona, potrzebuje odpowiedniej cyrkulacji powietrza, ale nie przeciągów. Autorki powiedzą Wam wszystko o podłożu, doniczkach, przesadzaniu, o wodzie, o świetle, a także o chorowaniu roślin. Nie musicie rozróżniać roślin, nie musicie wiedzieć nic o ich nazwach, „Projekt Rośliny” wszystko Wam podpowie, uświadomi i doradzi. To swoiste kompendium wiedzy na temat roślin doniczkowych. Aby właściwie zadbać o roślinę, musisz poznać jej pochodzenie, wymagania oraz zrozumieć co jest dla niej najlepsze. Pomoże Ci w tym ta książka, bowiem autorki opisują krok po kroku, każdy szczegół. „Projekt Rośliny” to ABC dla tych, którzy są laikami i nic na temat roślin nie wiedzą. Dopełnieniem tej wiedzy, są przepięknie zrobione zdjęcia roślin oraz zielonych wnętrz takich jak: kuchnia, jadalnia, sypialnia, łazienka, pracownia lub gabinet. Zachęcam Was moi drodzy ” bawcie się roślinkami”, dbajcie o nie, a one na pewno odwdzięczą się bujną zielenią. Autorki zwracają uwagę, że pewnych gatunków roślin nie powinniśmy hodować w domu, jeśli mamy małe dzieci. Zjedzenie choćby kawałeczek oleandra czy bielunia może powodować silne zatrucie. Zachęcam zatem do lektury. Niezwykle fascynująca książka. Gorąco polecamy: Dobre Recenzje

  Rozwiń Zwiń

  • jakość wydania