Yamaha FGDP-50 - Pad perkusyjny Gniezno

YAMAHA FGDP-50 Z ultra-czułymi padami w ergonomicznym układzie idealnym do bębnienia palcami, FGDP posiada generator tonów, wewnętrzny głośnik i akumulator, które sprawiają, że jest to prawdziwy instrument typu “wszystko w jednym“, na którym można grać w absolutnie dowolnym miejscu. Poczuj rytm pod …

od 1 399 Najbliżej: 46 km

Liczba ofert: 1

Oferta sklepu

Opis

YAMAHA FGDP-50 Z ultra-czułymi padami w ergonomicznym układzie idealnym do bębnienia palcami, FGDP posiada generator tonów, wewnętrzny głośnik i akumulator, które sprawiają, że jest to prawdziwy instrument typu “wszystko w jednym“, na którym można grać w absolutnie dowolnym miejscu. Poczuj rytm pod palcami! Cechy główne: Ultra-czułe pady w ergonomicznym układzie; Wbudowany głośnik; Wbudowany akumulator; USB MIDI / Audio; Wejście Aux-in; 48 zestawów; 1500 brzmień instrumentów; 4 przyciski pamięci registracyjnej; 8 padów RGB; Sampler odtwarzający; Kreator sesji z auto-akompaniamentem; Odtwarzacz / rejestrator USB Audio; Funkcja Note Repeat.

Specyfikacja

Podstawowe informacje

Marka
  • Yamaha
Kolor
  • Czarne

Opinie Yamaha FGDP-50 - Pad perkusyjny Gniezno

Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.

Ocena ogólna
4 na podstawie 1 opinia
  • l...y
    4
    Opinia została napisana przez użytkownika, który kupił produkt.
    FGDP-50 mam od stosunkowo krótkiego czasu i nie czuję się uprawniony do wystawienia kompletnej recenzji, jestem też osobą początkującą. Z drugiej jednak strony, nie było dnia, w którym nie wziąłem Yamahy do rąk, żeby sobie pograć 10 czy 30 minut, co jedynie świadczy o wysokiej przystępności tego sprzętu - dokładnie tego mi brakowało w grooveboxie który miałem wcześniej. Z braku miejsca musiałem podłączać go za każdym razem i w rezultacie robiłem to na tyle rzadko, że zapominałem co przydatniejszych skrótów. Tu tego problemu nie ma, częściowo też bo gwóźdź programu stanowią pady w ergonomicznym układzie, a nie sequencer, resampler czy syntezator, ale również i padów trzeba się nauczyć. To trochę jak z ulubioną klawiaturą - dopiero po jakimś czasie używania wygodnie przelewa się przez nią myśli na monitor. Miałem okazję wziąć FGDP50 do pokoju muzycznego i tam potowarzyszyć ludziom grającym na gitarach - było to ciekawe doświadczenie, które na pewno powtórzę i które tylko dodaje punktów Yamasze. Na bardziej profesjonalnych głośnikach i przepuszczona przez mixer Behringera brzmiała bardzo fajnie. Co punkty odejmuje, to brak wyjścia 6.5 mm, stary typ złącza USB oraz brak wskaźnika wyczerpania baterii. O ile w pierwszych dwóch przypadkach to raczej upierdliwości, to ten ostatni punkt jest irytujący, bo maszynka potrafi wyłączyć się w połowie zabawy bez ostrzeżenia. Bardzo możliwe że jest to w jakiś sposób do sprawdzenia, jednak nie miałem jeszcze czasu zapoznać się z całą instrukcją, na ekranie nie ma jednak żadnego wyraźnego sygnału w domyślnej konfiguracji. Nie próbowałem jeszcze konfigurowania swoich kitów, wrzucania sampli, nagrywania na USB oraz wysyłania MIDI. Słowem, nie doświadczyłem sporej części instrumentu ale mam go zbyt krótko, były święta, a mailowe prompty o recenzję dostałem już nie pierwszy raz. Wypadkowa wychodzi na 4/5. Polecam każdemu kto chciałby perkusję ale konkurowałaby z łóżkiem o miejsce, ma jakieś perspektywy na granie ze znajomymi lub po prostu chce sobie poplumkać na czymś na kanapie.
    • brzmienie
    • jakość