Res Publica Nowa “Najpierw masa, potem rzeźba” (nr 222, 4/2015) Bytom

Bez masowych wystąpień nie można uruchomić procesów demokratycznych. Gdy jednak ancien régime zostanie pokonany, masy powinny zejść ze sceny politycznej, pozostawiając ją do dyspozycji elit. Opinia publiczna staje się wówczas „fantomem”, a głos ludu zostaje sprowadzony do roli kontroli formalnych procedur. To sprzeczne z demokratycznym ideałem Masy społeczne Rzeźbiąc z masy Marcin Król Tumult i demokracja Leszek Koczanowicz Teoria tłumu Stefan Jonsson Społeczeństwo – ciemna masa Katarzyna Klimowicz Demonkracja Krzysztof Pacewicz O zakazie reelekcji Borys Jastrzębski Pan Tomasz Zarycki Źródła pogardy Piotr Górski Archeologia hegemonii Paweł Kowal Kabaret czy bunt – na jakiej scenie występuję Trump? Igor Czernecki Fotoesej Tuja Tekst: Jędrzej Sokołowski Zdjęcia: Piotr Bekas Szkoła eseju Czy Europa może zaistnieć? Leszek Kołakowski Kultura Czy powinniśmy bronić Republiki? O „Przebudzeniu Mocy” Szymon Grela Więzienie powszednie Agata Sikora, Artur Szarecki Teatr (nie)ludzki. Z Magdą Szpecht rozmawiał Tadeusz Koczanowicz Szał bankiera, z rewizytą. O „Big Short” Adama McKaya Anna Wandzel, Krzysztof Gubański Polityka Idee Walka z czasem Artur Rodziewicz Pospolitość akademii. Z Philipem G. Altbachem rozmawia Daniel Kontowski Literatura Kasza Piotr Nesterowicz Książki Spojrzenie polityczne na Francję Ariadna Lewańska Krytyka i hipokryzja. O Krytyce i kryzysie Reinharta Kosellecka Andrzej Gniazdowski Antropolog wśród sędziów. Bruno Latour w kuchni wykonywania prawa Anna Wójcik Fantomowe zmagania Aleksandra Konarzewska, Michał Wasiucionek Wykolejeni. O „Czasach secondhandu” Swietłany Aleksijewicz Jędrzej Burszta Po co oglądać teatr? O „Czasem coś żywego. Tekstach najważniejszych” Konstantego Puzyny Tadeusz Koczanowicz